Jak czytamy w serwisie Gazeta.pl przetasowania w polskiej zbrojeniówce przeprowadzane są na różnych szczeblach. Ostatnim ich przejawem jest odwołanie zarządu. Doszło do niego w środę 24 marca. Rezygnację ze stanowiska prezesa zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej złożył Andrzej Kensbok. Prezes zostanie w połowie kwietnia wiceprezesem ds. finansowych w KGHM.
Zarząd odwołany, w jego miejsce pełniący obowiązki
Decyzja rady nadzorczej była też taka, że z zarządu odwołani zostali jego członkowie: wiceprezes Michał Pietrzyk i Hubert Stępniewicz oraz Dariusz Gwizdała.
Funkcję prezesa (decyzją rady nadzorczej) będzie teraz pełnił Bogdan Borkowski, a wiceprezesem Paweł Olejnik. Postępowanie kwalifikacyjne na następców odwołanych członków zarządu rada nadzorcza ogłosi wkrótce.
MON faktycznie decyduje w sprawie PGZ
Jak czytamy w portalu specjalistycznym defence24.pl nowymi członkami zarządu mają być osoby z rekomendacji Ministerstwa Obrony Narodowej. Portal pisze, że resort obrony przejmie realną kontrolę nad PGZ, choć jej formalnym nadzorcą jest Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Czytaj też:
Niepokojący raport nt. karabinków Grot. Sprawą zajmie się sejmowa komisja obrony