Powstanie Narodowego Holdingu Spożywczego coraz bliżej. „Będzie łamał zmowy”

Powstanie Narodowego Holdingu Spożywczego coraz bliżej. „Będzie łamał zmowy”

Henryk Kowalczyk i Jacek Sasin
Henryk Kowalczyk i Jacek Sasin Źródło: X
Narodowy Holding Spożywczy coraz bliżej – MAP i ministerstwo rolnictwa podpisały list intencyjny w tej sprawie. Wcześniej te dwa resorty miały spierać się w tej sprawie. –  Powstaje silna, państwowa spółka rolno-spożywcza – zapowiedział Jacek Sasin.

Jeszcze latem tego roku nie było wiadomo, co dalej z Narodowym Holdingiem Spożywczym czy też Krajową Grupą Spożywczą ( wiele razy podchodziło do tematu od kilku lat i projekt różnie nazywano). Chodzi o to, by spółki znajdujące się pod nadzorem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wydzielić do nowego tworu, holdingu zrzeszającego rodzime spółki rolno-spożywcze. Ministerstwa według mediów miały się spierać o kształt i zasady jego funkcjonowania, a kluczowe decyzje wciąż nie zapadały.

Piątkowa konferencja ministerstw: rolnictwa i aktywów państwowych pewne wątpliwości, nie tylko w kwestii nazwy, rozwiewa. Wicepremierzy (szef MAP) i  (minister rolnictwa) podpisali 19 listopada list intencyjny w sprawie powołania Narodowego Holdingu Spożywczego.

Narodowy Holding Spożywczy coraz bliżej. Deklaracje wicepremierów, ustawa uchwalona

Do podpisania listu intencyjnego doszło tuż po tym, jak uchwalił nowelę ustawy, mającą na celu ułatwić budowę holdingu spożywczego. – Przyspieszyliśmy prace. Dzisiejsze wydarzenie przybliża nas do utworzenia Holdingu, który będzie odpowiedzią na zgłaszane przez rolników problemy. Narodowy Holding Spożywczy powstanie na bazie Krajowej Spółki Cukrowej, która posiada doświadczenie w poszukiwaniu nowych obszarów działalności – mówił minister rolnictwa.

Jak stwierdził Henryk Kowalczyk, rolnicy oczekują na Narodowy Holding Spożywczy, ponieważ ma on za zadanie „łamać” zmowy cenowe na rynku. – Mamy do czynienia, bardzo często, ze zmowami cenowymi, z przewagą kontraktową, więc ten holding będzie próbował łamać te zmowy – dodawał.

O finansowych aspektach holdingu na konferencji opowiadał Jacek Sasin, który zapowiedział, że nowy twór ma szansę generować przychody na poziomie 3,2 mld zł rocznie. – Powstaje silna, państwowa spółka rolno-spożywcza. Holding spożywczy wzmocni też pozycję rynkową spółek Skarbu Państwa i zabezpieczy rozwój podmiotów wchodzących w jego skład. Efektem budowy holdingu będzie wzrost przychodów nowo powstałej grupy kapitałowej – powiedział.

Które spółki wejdą w skład Narodowego Holdingu Spożywczego – lista

Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazało, że powstający na bazie Krajowej Spółki Cukrowej S.A., Narodowy Holding Spożywczy będzie składał się m.in. ze spółek Ellewar i jej spółki-córki Zamojskimi Zakładami Zbożowymi (przekazano je już MAP).

Później do Narodowego Holdingu Spożywczego mają dołączyć:

  • Danko,
  • Małopolska Hodowla Roślin,
  • Poznańska Hodowla Roślin,
  • Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego,
  • Pomorsko-Mazurska Hodowla Ziemniaka,
  • Hodowla Zwierząt i Nasiennictwo Roślin Polanowice,
  • Kombinat Rolny Kietrz.

Czytaj też:
Narodowy Holding Spożywczy. „PGR-y bis” w ogniu krytyki