Timmermans: Musimy jak najszybciej uniezależnić się od rosyjskich źródeł energii

Timmermans: Musimy jak najszybciej uniezależnić się od rosyjskich źródeł energii

Frans Timmermans
Frans Timmermans Źródło: Foto.Sports
Komisja Europejska przedstawi w przyszłym tygodniu plan, by pokazać, że znacznie wcześniej niż myśleliśmy jesteśmy w stanie uzyskać niezależność od rosyjskich źródeł energii - zapowiedział w "Faktach po Faktach" Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.

Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej gościł w środowych "Faktach po Faktach". Rozmowa dotyczyła sytuacji na Ukrainie po ataku wojsk rosyjskich. Timmermans podkreślał, że "należy dopilnować tego, by Putin wycofał wojska".

Pytany o to, co zrobić, by Putin nie miał środków na prowadzenie wojny, a ma je dzięki temu, że każdego dnia zarabia sprzedając ropę, gaz i węgiel, Timmermans zapowiedział:

– Komisja Europejska przedstawi w przyszłym tygodniu plan, by pokazać ze znacznie wcześniej niż myśleliśmy jesteśmy w stanie uzyskać niezależność od rosyjskich źródeł energii. Musimy przyspieszyć transformacje do punktu, kiedy będziemy tworzyć własną energie wiatrową, wodna, biogaz – podkreślał wiceszef Komisji Europejskiej. – Ważne byśmy zagwarantowali, ze w krótkim czasie jesteśmy w stanie zmniejszyć naszą zależność od rosyjskiego gazu i ropy naftowej – dodał.

„Z dnia na dzień tego nie zrobimy”

Pytany o to, czy dojdzie do tego w ciągu najbliższych tygodni, miesięcy, czy lat, Timmermans podkreślił, że „z dnia na dzień tego nie zrobimy”. – Putin musi jednak wiedzieć ze będziemy w stanie zapewnić naszym obywatelom energie w krótkim czasie. Może to potrwać kilka miesięcy, w niektórych obszarach jeszcze dłużej. Ale ten proces musi ruszyć – podkreślił Timmermans.

Pytany o to, dlaczego rosyjscy oligarchowie dostają czas na pozbycie się swoich dóbr, a nie zostają one przejęte, Timmermans odparł: „Idziemy tak daleko, jak ustawodawstwo nam pozwala".




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Unia Europejska chce blokady portów dla rosyjskich statków. Przykład dają Brytyjczycy