– Bez wątpienia należy się spodziewać, że kolejne działania, które możemy zaliczyć do tarczy antyputinowskiej w najbliższych tygodniach będą prezentowane – zapowiedział w poniedziałek w wywiadzie dla portalu wp.pl Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera.
Przypomnijmy, że tarcza antyputinowska ma na celu ograniczenie w Polsce gospodarczych skutków ataku Rosji na Ukrainę. Tarcza przewiduje m.in. przeciwdziałanie inflacji, ochronę miejsc pracy, czy wsparcie firm dotychczas działających na rosyjskim rynku.
Tarcza antyputinowska – dotychczasowe zapowiedzi
W ubiegłym tygodniu w ramach działań dotyczących tarczy antyputinowskiej, a zarazem naprawy Polskiego Ładu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział m.in. obniżkę podatku PIT z 17 proc. na 12 proc., wycofanie się z ulgi dla klasy średniej, jak również zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Wcześniej – w ramach pierwszej odsłony tarczy antyputinowskiej – szef rządu ogłosił dopłaty w wysokości 500 zł do każdego hektara użytków rolnych i 250 zł dopłaty do każdego hektara łąk i pastwisk w związku z wysokimi cenami nawozów. Dodatkowo ponad 3 mld zł mają zostać przeznaczone na dokapitalizowanie budującej gazociągu spółki Gaz-System. Ponadto w ciągu najbliższych pięciu lat Urząd Regulacji Energetyki ma uregulować taryfy gazowe dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych, takich jak np. szkoły czy szpitale.
Powyższe działania – jak stwierdził premier – mają pomóc w derusyfikacji polskiej oraz unijnej gospodarki. — To będzie kosztować, ale to jest cena za być albo nie być Europy — powiedział Mateusz Morawiecki.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Jarosław Gowin chwali korektę polityki PiS. „W takiej Zjednoczonej Prawicy mógłbym się zmieścić”