Podejmując decyzję o zaciągnięciu kredytu gotówkowego, hipotecznego lub innego rodzaju pożyczki bankowej, należy liczyć się z tym, że zadłużenie trzeba spłacać terminowo. Bank przygotowuje klientowi szczegółowy harmonogram spłaty z konkretnymi datami oraz wysokością miesięcznego zobowiązania. Nieterminowe płatności przysporzą dodatkowych kosztów, a tego warto uniknąć. Choć każdy kredytobiorca zakłada, że raty nie obciążą jego budżetu domowego i poradzi sobie z ich spłatą, życie może napisać różne scenariusze. Choroba, utrata pracy, pogorszenie sytuacji finansowej – to wszystko może sprawić, że spłata kredytu stanie się ciężarem. Co zrobić, gdy brakuje środków na zapłatę raty? Wówczas można skorzystać z karencji spłaty kredytu. Sprawdź, co warto wiedzieć na ten temat.
Co to jest karencja kredytu?
Na początku warto wyjaśnić, czym jest karencja kredytu. Najprościej mówiąc, jest to tymczasowe zawieszenie spłaty części kapitałowej zadłużenia. Rata kredytu składa się bowiem z dwóch części – kapitału i odsetek. Kapitał jest kwotą pożyczoną od banku, zaś odsetki to opłaty dodatkowe, które zostały naliczone do kredytu. Karencja działa podobnie jak wakacje kredytowe. Różnica polega na tym, że w przypadku karencji klient może odroczyć spłatę tylko części raty, zaś wakacje kredytowe pozwalają na odpoczynek od spłaty całej raty kapitałowo-odsetkowej. W przypadku poważnych chwilowych kłopotów finansowych będą więc one lepszym wyborem.
By skorzystać z karencji kredytu, należy złożyć wniosek do banku. Ta opcja jest możliwa głównie przy kredytach hipotecznych, ale nie tylko, bowiem można liczyć na odroczenie spłaty również, posiadając kredyt gotówkowy, pożyczkę gotówkową, kredyt samochodowy czy kredyt firmowy. Najpierw jednak należy zapoznać się z tym, czy dany bank oferuje taką możliwość.
To, przez jak długi okres będzie można nie spłacać kapitału, zależy od danej instytucji oraz okresu kredytowania. W przypadku zobowiązać długoterminowych banki umożliwiają skorzystanie z karencji kredytu nawet do trzech lat.
Jak działa karencja kredytu?
Karencja pozwala kredytobiorcy opóźnić spłatę części kapitałowej zobowiązania. Nie jest to jednoznaczne z tym, że tych rat nie będzie trzeba zapłacić – zostają one jedynie przesunięte w czasie, a podczas korzystania z karencji klient nadal ma obowiązek spłaty części odsetkowej raty.
Skorzystanie z karencji w spłacie skutkuje wydłużeniem okresu kredytowania – zawieszone raty będą później dopisane do tych pozostałych. Skutkuje to tym, że całkowity koszt kredytu będzie wyższy, bowiem kredytobiorca zapłaci więcej odsetek.
Przykładowo, klient płaci co miesiąc ratę kredytu hipotecznego w wysokości 2 750 zł. Część kapitałowa raty wynosi 1 000 zł, a 750 zł stanowią odsetki. Kredytobiorca stracił pracę, przez co jego sytuacja finansowa uległa pogorszeniu. Złożył więc do banku wniosek o karencję w spłacie kredytu przez najbliższy rok. Bank rozpatrzył wniosek pozytywnie.
Przez kolejne 12 miesięcy klient będzie musiał wpłacać do banku raty w wysokości 750 zł. Dwanaście rat kapitałowych zostanie dopisanych do harmonogramu spłaty.
Karencja kredytu hipotecznego
Odroczenie spłaty raty najczęściej dotyczy kredytów długoterminowych na duże kwoty. Do takich należą kredyty hipoteczne. Wzrost stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego skutkuje podwyższeniem oprocentowania kredytów ze zmienną stopą procentową. Dla kredytobiorców spłacających kredyty mieszkaniowe może to być naprawdę spora różnica, bowiem raty mogą być dużo droższe, tak, jak dzieje się obecnie.
Dlatego wielu kredytobiorców szuka rozwiązań, które sprawią, że ich kieszeń za mocno nie ucierpi. Wnioskują oni w banku o wakacje kredytowe lub właśnie o karencję w spłacie. Należy jednak wiedzieć, kiedy karencja w spłacie będzie opłacalna. Z opcji tej warto skorzystać, gdy mamy już za sobą min. połowę spłaconych rat lub zbliżamy się do końca spłaty części odsetkowej kredytu. Dlaczego? Otóż wtedy część kapitałowa przewyższa ratę odsetkowo i karencja jest po prostu bardziej opłacalna finansowo. Karencja wydłuża bowiem okres kredytowania, więc do dodatkowych rat zostaną finalnie doliczone dodatkowe odsetki.
Kiedy warto skorzystać z karencji kredytu?
Zawieszenie spłaty części raty kredytu będzie dobrym rozwiązaniem w przypadku poważnych kłopotów finansowych. Warto pamiętać o tym, że jest to rozwiązanie tymczasowe, a odroczone raty będzie trzeba zapłacić w przyszłości. Karencja kredytu może więc pomóc, jeśli kredytobiorca np. stracił pracę lub ciężko zachorował, co uniemożliwiło mu zarabianie środków, a jego sytuacja finansowo znacznie się pogorszyła, przez co nie ma środków na spłatę zobowiązania.
Warto pamiętać o tym, że niepłacenie rat w terminie niesie ze sobą poważne konsekwencje. Oprócz naliczenia opłat dodatkowych, bank zgłasza takich klientów do baz dłużników, a zaległości są odnotowywane w Biurze Informacji Kredytowej, co negatywnie wpływa na zdolność kredytową. Klient ze złą historią kredytową będzie miał problemy z wnioskowaniem o kolejne pożyczki czy kredyty w przyszłości. Dlatego w przypadku niemożności zapłaty raty, należy niezwłocznie skontaktować się z bankiem, który zaproponuje możliwe rozwiązania.
Jak wnioskować o karencję w spłacie kredytu
W celu skorzystania z odroczenia płatności części kapitałowej raty, należy skontaktować się z bankiem obsługującym kredyt. Bank wymaga złożenia specjalnego wniosku, w którym należy uargumentować chęć uzyskania karencji kredytu oraz potwierdzić swoją aktualną sytuację finansową. Złożenie wniosku jest możliwe w dowolnym momencie spłaty, ale nie każdy może uzyskać aprobatę banku. Klienci, którzy do tej pory zalegali z płatnościami poprzednich rat lub wciąż zwlekają ze spłatą, dostaną decyzję odmowną.
Karencja kredytu – czy warto skorzystać? Zalety i wady
Karencja w spłacie kredytu ma oczywiście swoje plusy i minusy. Do niewątpliwych zalet należy zaliczyć:
- pomoc kredytobiorcy w trudnej sytuacji finansowej – każdego z nas mogą spotkać kłopoty finansowe, których konsekwencją jest niemożność spłaty zobowiązania. Karencja kredytu pomoże przez jakiś czas odpocząć od częściowej spłaty kredytu, co jest zdecydowanym plusem.
- brak konsekwencji nieterminowej spłaty – niepłacenie należności prowadzi do poważnych konsekwencji – od doliczenia odsetek karnych aż po postępowanie egzekucyjne. Decydując się na karencję, można tego uniknąć, bowiem bank weźmie pod uwagę problemy finansowe i wyrazi zgodę na przerwę w spłacie odsetek.
- utrzymanie pozytywnej historii kredytowej – gdy kredytobiorca zaprzestaje spłacać zobowiązanie, bank przekazuje informacje o nieterminowości klienta do baz dłużników. Wpisy w bazach dłużników, np. Biurze Informacji Kredytowej czy Krajowym Rejestrze Długów, informują inne instytucje o tym, że dany klient jest nierzetelny. W przyszłości będzie on mieć problemy z otrzymaniem finansowania, zakupów ratalnych, a nawet zakupu telefonu na abonament. Dzięki karencji w spłacie kredytu klient może zaprzestać spłatę rat bez żadnych konsekwencji.
Karencja kredytu ma również swoje złe strony, do których należą:
- wzrost całkowitego kosztu kredytu – w ostateczności, po skorzystaniu z opcji karencji w spłacie, kredytobiorca będzie musiał spłacić większą kwotę. Dlaczego? Bowiem zawieszone raty kapitałowe zostaną dopisane do pozostałych, a do każdej z nich zostaną doliczone odsetki, mimo że przez okres karencji owe odsetki były już spłacane. Co więcej, dopisane raty będą wyższe, a więc zwiększą się również odsetki. Dlatego też w przypadku, gdy klient spłaca raty z większą częścią odsetkową, rozwiązanie te nie będzie opłacalne.
- zawieszenie tylko części kapitałowej raty – mimo chęci zawieszenia spłaty kredytu, klient otrzyma możliwość odroczenia jedynie spłaty części kapitałowej, a więc część odsetkową nadal trzeba będzie spłacać.
- wydłużenie okresu kredytowania – odroczone raty zostaną później doliczone do okresu kredytowania, co skutkuje wydłużeniem całkowitego okresu spłaty. Im większa liczba rat, tym kredyt jest droższy z uwagi na większą liczbę odsetek.
- zwiększenie wysokości rat – po zakończeniu okresu karencji kredytu kredytobiorca będzie płacić raty w zwiększonej wysokości.
Czytaj też:
Kredyt hipoteczny na zakup działki budowlanej pod budowę domu – co warto wiedzieć?