Organizacja pogrzebu to – o czym przekonał się każdy, komu przypadł w udziale ten przykry obowiązek – wiąże się z ogromnymi kosztami. Trumna, wykupienie miejsca na cmentarzu, msza pogrzebowa, stypa – to tylko niektóre wydatki z którymi trzeba się liczyć przy pożegnaniu bliskich. Wydatki te w coraz mniejszym stopniu rekompensuje wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zasiłek pogrzebowy. Wynosi on 4 tys. zł. Kwota ta nie była zmieniana od 2011 roku.
Od dłuższego czasu pojawiają się apele o zwiększenie zasiłku pogrzebowego. Domagają się tego m.in. związkowcy z Ogólnopolskiego Forum Związków Zawodowych. Wypowiedzi członków rządu wskazują, że jest szansa na to, że świadczenie wzrośnie. – Wpływają do nas postulaty zwiększenia zasiłku pogrzebowego, w tej chwili analizujemy w ministerstwie te dokumenty – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej.
Zasiłek pogrzebowy wzrośnie o 1 tys. zł?
Wiceszef resortu rodziny nie podaje do jakiej kwoty zasiłek pogrzebowy może wzrosnąć, ale z ustaleń „Super Expressu” wynika, że może to być 5 tys. zł, co oznacza, że świadczenie wzrosłoby o 1 tys. zł. – Mam nadzieję, że tak się stanie – podkreśla cytowane przez tabloid tajemnicze źródło w rządzie.
Rządowe plany w tym zakresie cieszą, bowiem jeszcze trzy miesiące temu, gdy pytaliśmy resort rodziny i polityki społecznej o podwyżkę zasiłku pogrzebowego, otrzymaliśmy odpowiedź z której wynikało, że taki krok nie jest planowany. Ministerstwo zwracało uwagę, że istnienie zasiłku pogrzebowego „nie wynika z realizacji obowiązku konstytucyjnego, ale jest wyrazem swobody ustawodawcy kształtowania systemu zabezpieczenia społecznego”. Resort przypomniał, że dokonana pod koniec 2010 roku zmiana wysokości zasiłku uzasadniana była dostosowaniem „wysokości zasiłku pogrzebowego, do średniej wysokości tego zasiłku w państwach członkowskich Unii Europejskiej”. – Powyższe uzasadnienie nie straciło waloru aktualności i w chwili obecnej nie są prowadzone prace legislacyjne, których celem byłaby zmiana wysokości zasiłku pogrzebowego – odpowiadał Wprost.pl Wydział Prasowy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Ministerstwo zwracało uwagę w komentarzu dla naszej redakcji, że w wielu państwach członkowskich Unii Europejskiej instytucja zasiłku pogrzebowego w ogóle nie występuje (wskazano tu m.in. Węgry, Irlandię, czy Maltę), a w innych jego kwota nie przekracza równowartości 2000 zł (np. Bułgaria, Czechy, Słowacja, Hiszpania, czy Portugalia). – W związku z powyższym, należy przyjąć, że kwota zasiłku pogrzebowego obowiązująca obecnie w polskim systemie ubezpieczeń społecznych przedstawia się korzystnie na tle podobnych rozwiązań przewidzianych w innych państwach członkowskich UE, zwłaszcza tych o zbliżonym poziomie dochodów ludności – podkreślał resort rodziny i polityki społecznej.
Eksperci z branży pogrzebowej szacują, że kwotą wystarczającą na pochówek jest 8 tys. zł. Związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) chcą, by stanowił on 200 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli ok. 12 tys. zł.
Czytaj też:
Czternasta emerytura. Minister ostrzega przed oszustwami