Pewnie was to nie zaskoczy, ale Bill Gates nie używa telefonu z mobilnym systemem Windows, ani nawet urządzenia produkowanego przez Microsoft. Miliarder preferuje smartfony innej marki i właśnie zaopatrzył się w najnowszy model telefonu jednej z azjatyckich firm. Co ciekawe, był to prezent od innego znanego biznesmena.
Jaki telefon ma Bill Gates? Preferuje składane Galaxy Foldy
W połowie 2022 roku Bill Gates zdradził podczas internetowej sesji pytań (AMA – Ask Me Anything) na Reddicie, że używa składanego telefonu. Nie jest to jednak Surface Duo 2, produkowany przecież przez Microsoft.
Znany miliarder przyznał, że na co dzień używa Samsunga Galaxy Z Fold 3 – smartfonu należącego do grona najbardziej flagowych urządzeń koreańskiego producenta.
„Próbuje różnych [telefonów]. Z rozkładanym ekranem [Folda 3] jestem w stanie poradzić sobie ze wszystkim zadaniami jedynie z komputerem przenośnym i telefonem” – zaznaczył znany menedżer.
Gates ma kolejnego Samsunga – dostał Folda 4 od prezesa firmy
Zaledwie wczoraj Gates zasiadł zaś do jedenastego już AMA na Reddicie i przyznał, że… zmienił telefon.
Jak się okazuje, miliarder posługuje się teraz Samsungiem Galaxy Z Fold 4, czyli ulepszonym modelem telefonu, do którego przywykł już wcześniej.
Co ciekawe, był to prezent od prezesa Samsunga, Lee Jay-Yonga. Gates miał specjalnie polecieć aż do Korei Południowej, spotkać się z szefem Samsunga i właśnie wtedy otrzymał najnowszy składany smartfon firmy.
„Oczywiście, na smartfonie używam Outlooka i wielu innych aplikacji Microsoftu. Rozmiar ekranu [smartfona] sprawia, że całkowicie zrezygnowałem z tabletów. Korzystam z telefonu i przenośnego komputera z Windowsem” – wymienia Bill Gates.
Microsoft i Samsung dość mocno współpracują pod względem oprogramowania. W ramach partnerstwa na telefonach z Korei instalowane są fabrycznie aplikacje takie jak Office, Outlook czy Teams. Programy są też specjalnie dostosowane do składanych smartfonów.
Czytaj też:
Rolniczy biznes Billa Gatesa. Miliarder ma najwięcej ziemi w USACzytaj też:
Bill Gates chce „oddać cały majątek”. Przekazuje fundacji 20 mld dolarów