Sejm przyjął nowelizację ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. To w niej zaszyto wycofanie poboru opłat na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Autostrady będą bezpłatne
Ustawa odnosi się do dwóch odcinków płatnych. Chodzi o autostrady: A2 na odcinku Stryków-Konin oraz A4 Wrocław-Sośnica. Za nowelą głosowało 429 posłów, przeciw było 13, wstrzymało się dziewięciu.
Zaledwie 17 maja rząd na specjalnym posiedzeniu przyjął projekt ustawy, który został przegłosowany po zaledwie dziewięciu dniach.
– Pozwala on zaprzestać poboru opłat na autostradach zarządzanych przez państwo. Następny projekt będzie dotyczył także opłat na autostradach koncesjonowanych. W Polsce autostrady nie będą płatne – mówił o projekcie minister Andrzej Adamczyk, podczas konferencji prasowej. – Mamy nadzieję, że opłaty zostaną zniesione już 1 lipca – dodał.
– Celem jest, aby autostrady były głównym korytarzem komunikacyjnym dla szczególnie samochodów osobowych, ale także ciężarowych – powiedział szef resortu infrastruktury. Minister wspomniał, że zwiększy to nie tylko bezpieczeństwo, ale także zmniejszenie kosztów utrzymania dróg krajowych.
Bezpłatne autostrady przegłosowane w dwa tygodnie
Na tempo, w jakim przegłosowano nowe przepisy, zwrócił uwagę premier Mateusz Morawiecki. Pierwsza zapowiedź zniesienia opłat za autostrady padła bowiem podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się dwa tygodnie temu.
„Tak się działa! Mija dwa tygodnie od Programowego Ula i pierwsza zapowiedź prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego już zrealizowana! To się nazywa wiarygodność! Oszuści z PO są bez szans!” – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Kolejna autostrada zostanie poszerzona. Minister Adamczyk przedstawił szczegółyCzytaj też:
Darmowe autostrady w Polsce. Ile zaoszczędzimy?