Bazar na Kole to popularny wśród mieszkańców Warszawy pchli targ na świeżym powietrzu. Można tam kupić zarówno antyki, zabytkowe wyposażenie domu, ubrania, dawne monety, jak i rodzinne pamiątki. Seniorzy, chcąc dorobić do emerytury, sprzedają historyczne medale, odznaczenia, a nawet ordery, które od dekad należały do ich bliskich.
Odznaczenia i medale historyczne można kupić za kilkadziesiąt złotych
Można kupić pojedyncze medale i odznaczenia, jak i całe zestawy odznak sportowych, liderów i przodowników pracy. W sprzedaży są również ważne odznaczenia wojskowe czy państwowe. Ceny umiarkowane jak twierdzą sprzedawcy, od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Podobne odznaczenia czy ordery można nabyć także na aukcjach internetowych.
– Oferujemy głównie polskie wyróżnienia zaszczytne, nagrodowe, bądź takie, których prawo do noszenia wynikało z przynależności do określonych formacji — mówi Damian Marciniak z Domu Aukcyjnego „Marciniak” w rozmowie z Wprost.pl – Najszerszym i najwyżej wycenianym rynkiem jest rynek okresu międzywojennego, począwszy od walk o odzyskanie niepodległości i formowania się legionów w 1914 roku. Takie odznaczenia cieszą się największym zainteresowaniem kolekcjonerów — dodaje.
Jego zdaniem wynika to zarówno z dużego zainteresowania historycznego tym okresem, jak i jednoczesnej dostępności tych walorów. Olbrzymią popularnością cieszą się też pozycje związane z walkami II Wojny Światowej, szczególnie w ramach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Nowy trend wśród kolekcjonerów. Jest duże zainteresowanie medalami z okresu PRL
– Ostatnie lata to też jak i w całym rynku kolekcjonerskim, na którym działamy to wyraźny wzrost zainteresowania okresem PRL. Pozycje te na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat zmieniły status z takich, których w większości nikt w ogóle nie chciał i były kolekcjonersko prawie nie sprzedajne, po takie, które zaczęły być obecnie dość szeroko zbierane — opowiada ekspert.
Wiele z tych medali czy odznaczeń można nabyć za niewielkie pieniądze. Ciekawą kolekcję można nabyć, kupując je po kilkanaście, kilkadziesiąt lub kilkaset złotych. Znajdują one coraz szersze grono odbiorców.
– Szacujemy też, że może to być rynek, który ma szansę odnotować wyraźną dynamikę wzrostów w najbliższych latach. Wśród kolekcjonerów zmienił się sposób postrzegania PRL-u. Obecnie już dorosło całe pokolenie, które urodziło się po zakończeniu tego ustroju i nie jest on postrzegany przez nich jako "ten zły okres, w którym przyszło nam żyć", tylko jako rozdział historii, który przeminął, o którym nasłuchali się od rodziców i dziadków, a którzy chcieliby poznać bliżej sami, choćby poprzez gromadzenie pamiątek z tego okresu — zaznacza.
Pierwszy Medal Virtuti Militari z 1792 roku kosztował fortunę
Najbardziej pożądanym okresem w tym dziale jest XIX i XVIII wieku. Kiedy na aukcji pojawia się dawny przedmiot z tego okresu, ceny szybują w górę ponad szacunki ekspertów. – Przykładem takiego waloru może być Medal Virtuti Militari z 1792, sprzedany przez nas na jednej z aukcji za 310,5 tys. zł. Nabywca nie nacieszył się tutaj zwycięstwem w aukcji, gdyż niezwłocznie po przybiciu ceny został przejęty prawem pierwokupu do zbiorów Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie – wspomina Damian Marciniak.
„Ile kosztują dawne ordery?” – pytają internauci. Najdroższe zestawy kosztują tyle, co mieszkanie czy luksusowy samochód. — Kompletny zestaw odznaczeń i odznak po ułanie Mieczysławie Łebkowskim, skoncentrowany głównie na okresie walk o niepodległość i wojny polsko-bolszewickiej 1920, wraz z kilkoma drobnymi pozycjami, ale przede wszystkim całość zachowana łącznie z dokumentami, legitymacjami czy zawiadomieniami został sprzedany przez nas na aukcji za 324,5 tys. zł — twierdzi.
Pamiątki po żołnierzach kosztują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych
Z kolei pojedyncze pozycje okresu 1914-1939 pozostałe po żołnierzach i niższym stopniem oficerach to średni wydatek kilku tysięcy za sztukę. Ich wartość zdecydowanie podnoszą wszelkie dokumenty zachowane w komplecie do samych walorów. W przypadku znanych nazwisk wartość ta może zdecydowanie poszybować w górę.
Wspomniany wyżej Medal Virtuti Militari z roku 1792, został sprzedany za ponad 310,5 tys. zł, order VM (Virtuti Militari) za Powstanie listopadowe to obecnie 20-40 tys. zł. Pamiątki z okresu międzywojennego za walki niepodległościowe i wojnę polsko-bolszewicką kosztują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Ceny zależą też od osoby i formacji, w której ta osoba służyła, jak i od stanu zachowania. Ten sam order z okresu PRL to ceny większości od kilkuset do pojedynczych kilku tysięcy złotych.
Najdroższe są ordery najwyższych klas. Można też kupić tańsze ordery
– Najwyższe ceny uzyskują ordery najwyższych klas. Nie dość, że są bardzo rzadkie, to zazwyczaj wykonane w szlachetnych kruszcach. Rosyjski Order Świętego Andrzeja sprzedaliśmy na aukcji specjalnej na Zamku Królewskim w Warszawie za 327 750 zł, a Order Budowniczych Polski Ludowej to obecnie ok. 30 tys. zł – mówi ekspert.
Jego zdaniem w przypadku orderów, odznaczeń, odznak i medali mamy trochę inną charakterystykę postrzegania tych walorów, niż w przypadku dawnych monet czy banknotów. – Stare pieniądze to walory wydawane na okaziciela, przechodzące z rąk do rąk. Kolekcjonerzy zbierają takie zachowane egzemplarze, poszukując tych rzadkich typów i jak najładniejszych stanów — twierdzi.
Historyczne ordery są inaczej postrzegane niż stare monety
Z kolei za pozycjami odznaczeniowymi stoi osoba, które za coś je otrzymała, nie są to już walory anonimowe, ale bardziej personalne. – Sama rzadkość, kunszt wykonania i jakość stanu zachowania mają tutaj też duże znaczenie, ale dochodzi przy nich do głosu również kwestia rzeczywistej, historycznej osoby i jej dokonań, związanych z tym walorem — zaznacza Marciniak.
Kolekcjonerzy chętnie kupują wyjątkowe pamiątki historyczne, w tym ordery Virtuti Militari. Damian Marciniak twierdzi, że oprócz pierwszego, historycznego medalu VM z 1792 roku (wówczas jeszcze jako medal, nie order) sprzedał kilka orderów VM z XIX wieku, kilkanaście z okresu II RP oraz wiele egzemplarzy z czasów powojennych, które są bardziej dostępne, ale pochodzą z najniższej 5 klasy odznaczeń. Te z wyższej klasy pojawiają się w handlu bardzo rzadko.
Czytaj też:
Masz taką monetę w domu? Kolekcjonerzy są gotowi zapłacić za nią fortunęCzytaj też:
Kultowe porsche sprzedane w Polsce. Cena to równowartość mieszkania