Na nowe konsole jeszcze poczekamy. Oto kiedy pojawi się PlayStation 6 i nowy Xbox

Na nowe konsole jeszcze poczekamy. Oto kiedy pojawi się PlayStation 6 i nowy Xbox

Kontroler Xbox, zdjęcie ilustracyjne
Kontroler Xbox, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / vfhnb12
Microsoft przewiduje, że konsole PlayStation 6 i następca Xbox Series X trafią na rynek najwcześniej w 2028 roku. Oficjalne dokumenty rzuciły nowe światło na nadchodzącą generację konsol i potencjalne plany dwóch największych rywali.

Microsoft cały czas walczy o rekordową w branży gier fuzję z firmą Activision Blizzard. Najnowszym wątkiem w historii zakupu wartego 69 miliardów dolarów są kłopoty w USA. Transakcja jest obecnie zablokowana przez Federalną Komisję Handlu, a strony spotkały się ostatnio w sądzie. W ramach sprawy dowiadujemy się jednak interesujących informacji o nowych konsolach.

Microsoft – konsola PlayStation 6 i nowy Xbox dopiero w 2028 roku

Microsoft mocno argumentuje swoje stanowisko, które zakłada, że przejęcie ogromnej firmy Activision Blizzard nie jest działaniem monopolizującym rynek gier. W toku przedstawiania kolejnych argumentów na sali sądowej amerykański gigant zdradza jednak całkiem sporo swojej strategii na przyszłość.

Oficjalne dokumenty złożone w sprawie wskazują, że oczekiwany przez firmę okres „rozpoczęcia cyklu życia” nowej generacji konsol to 2028 rok. Oznacza to, że obecna generacja posłuży nam co najmniej przez cztery i pół roku. PlayStation 5 i Xbox Series X kończyć będą wtedy 8 lat na rynku.

Jak oceniają analitycy rynku, ma to głęboki sens. Podobna długość cyklu „od konsoli do konsoli” występowała już bowiem od dwóch generacji. Xbox 360 i PlayStation 3 wychodziły odpowiednio w 2005 i 2006 roku. Xbox One oraz PlayStation 4 przypadły na 2013 rok. Xbox Series X i PlayStation 5 debiutowały w 2020 roku. Nie liczą się tu Xbox One X i PS4 Pro, szeroko traktowane jako urządzenia międzygeneracyjne z jedynie niewielkimi usprawnieniami.

Microsoft nadal chce przejąć Activision Blizzard

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, aby transakcja na 69 miliardów dol. mogła dojść do skutku, Microsoft potrzebuje zgody aż trzech regulatorów antymonopolowych – amerykańskiego, brytyjskiego i unijnego. Unia Europejska zatwierdziła już fuzję (pod pewnymi warunkami), ale dwie pozostałe siły stawiają opór firmie z USA.

Pierwsza była decyzja brytyjskiego Competition and Markets Authority. Początkowo zapowiadało się na zgodę, ale zupełnie niespodziewanie regulator zakazał przejęcia. Microsoft przygotowuje się obecnie do odwołania od decyzji w brytyjskim sądzie antymonopolowym.

FTC także stanęło okoniem, a proces wyjaśniający trwa do dziś. Dwudniowe wysłuchanie przedstawicieli Microsoftu przed Federalną Komisją Handlu rozpoczęło się 22 czerwca i trwa także w piątek.

Czytaj też:
Microsoft potwierdza. Systemy firmy padły ofiarą hakerów
Czytaj też:
ChatGPT podaje działające klucze do Windows 11. Wystarczy ten trik

Opracował:
Źródło: Tech Radar