Kiedy pierwsze wypłaty „babciowego". Ministra podała termin

Kiedy pierwsze wypłaty „babciowego". Ministra podała termin

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk Źródło: Newspix.pl
Wprowadzenie „babciowego" wydaje formalnością. Kiedy do rodziców trafi nowe świadczenie? Głos w tej sprawie zabrała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W zeszłą środę Sejm przyjął ustawę o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka „Aktywny rodzic", określaną potocznie jako „babciowe".

Nowy program składa się z trzech komponentów:

  • „Aktywni rodzice w pracy” skierowany będzie do rodziców dziecka w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Świadczenie w wysokości 1500 zł miesięcznie rodzice będą mogli przeznaczyć na opiekę sprawowaną przez babcię lub dziadka (w tym pobierających emeryturę) na podstawie umowy uaktywniającej, takiej samej jak zawierana z nianią. Pieniądze będą wypłacane przez 24 miesiące;
  • „Aktywnie w żłobku” zastąpi obowiązującą dopłatę w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, w klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna. Wyniesie 1500 zł, ale nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki;
  • „Aktywnie w domu" będzie stanowiło wsparcie dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, którzy nie będą uprawnieni lub z własnej woli nie zdecydują się na skorzystanie z dwóch wyżej opisanych świadczeń. Będzie to w szczególności dotyczyć sytuacji, gdy rodzice pozostaną nieaktywni zawodowo i nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia "aktywni rodzice w pracy" lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki i nie będą mogli pobierać świadczenia "aktywnie w żłobku". „Aktywnie w domu" będzie przysługiwało na podobnych zasadach jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy, z tym że będzie można je otrzymać już na pierwsze i jedyne dziecko rodzinie (obecnie obowiązujący program „premiuje” rodzeństwa) w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Będzie to 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące.

„Babciowe" po wakacjach?

Los ustawy jest teraz w rękach Senatu, a ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezydent. Sprzeciw Andrzeja Dudy wydaje się jednak bardzo mało prawdopodobny. Kiedy zatem beneficjenci nowego programu mogą spodziewać się pierwszych wypłat? Zdradziła to ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przewidujemy i mamy na to zarezerwowane środki budżetowe, żeby od października takie wypłaty mogły się pojawić – powiedziała szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej w audycji „Bez uników" w radiowej Trójce.

– Każdy rodzic powinien mieć możliwość łączenia aktywności rodzinnej z życiem zawodowym – dodała, wskazując, że nie można dalej tolerować takich patologii, że potencjalny pracodawca pyta kobietę – kandydatkę o plany rodzinne i łączenie wychowania dzieci z pracą zawodową.

Z niedawnego sondażu SW Research dla „Wprost" wynika, że wprowadzenie „babciowego" popiera 43,5 proc. ankietowanych. Co czwarty respondent (24,8 proc.) nie jest zwolennikiem tego rozwiązania, a co dziesiąty nie słyszał o tym pomyśle. 22,4 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

Czytaj też:
„Babciowe" nie dla wszystkich. Ta grupa będzie pominięta
Czytaj też:
Babciowe a umowa zlecenia i działalność gospodarcza. Da się - ale są warunki

Źródło: Polskie Radio, Wprost.pl