Zwolnienia w Orlenie. Firma wychwytuje osoby, które pobierały pensje, a nie pracowały

Zwolnienia w Orlenie. Firma wychwytuje osoby, które pobierały pensje, a nie pracowały

Orlen
Orlen Źródło: Shutterstock / MOZCO Mateusz Szymanski
W ciągu ostatnich kilku miesięcy w Grupie Orlen zwolniono już 450 osób - dowiedział się z nieoficjalnych źródeł Money.pl. Z kolei w środę 19 czerwca do siedziby Orlenu w Płocku weszli funkcjonariusze ABW. Ich działania miały związek z podejrzeniem zaniżania cen paliw.

Serwis money.pl ustalił, że Orlen ma być czyszczony z ludzi m.in. zatrudnionych za kadencji Daniela Obajtka. – Nie utrzyma się nikt, kto wpłacał pieniądze na PiS– powiedziała osoba zbliżona do zarządu Orlenu. Zagrożona jest również pozycja pracowników, którzy fizycznie nie pojawiali się w pracy, a pobierali pensję.

Money.pl zapytał Orlen o liczbę zwolnionych osób za kadencji Ireneusza Fąfary, który został powołany na stanowisko prezesa w kwietniu tego roku. Spółka w odpowiedzi przyznała, że w grupie „prowadzone są obecnie działania kontrolne i audytowe, obejmujące między innymi obszar kadrowy”. Dodano jednak, że „z uwagi na obowiązujące przepisy prawa w zakresie ochrony danych, w tym osobowych, nie może udzielić informacji dot. zmian personalnych w spółce”.

Cała Grupa Orlen zatrudnia ponad 66 tys. osób, więc grupa 450 pracowników to tylko promil zatrudniania.

ABW w siedzibie Orlenu

W zupełnie innej sprawie funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do siedziby Orlenu w Płocku w środę 19 czerwca. Biuro prasowe Prokuratury Krajowej potwierdziło w komunikacie przesłanym Radiu Zet, które jako pierwsze o tym napisało, że służby specjalne prowadziły czynności w budynku. Poinformowało też, że działania miały związek z „wynikiem ustaleń poczynionych w śledztwie dot. m.in. podejrzenia zaniżania cen paliw przez PKN Orlen”.

Funkcjonariusze ABW mieli pojawić się w biurze Orlenu na polecenie Łódzkiego Wydziału Prokuratury Krajowej do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji i prowadzić na miejscu działania mające na celu zabezpieczenie nośników danych oraz komputerów.

To nie pierwsza akcja służb w budynkach Orlenu. W marcu funkcjonariusze ABW przeszukiwali biura w Płocku, Warszawie i Gdańsku. Wówczas działania związane były z prowadzonym od początku roku śledztwem dotyczącym fuzji z Grupą Lotos.

Czytaj też:
Obajtek o nowych limuzynach w Orlenie. Spółka ujawniła kluczowy szczegół
Czytaj też:
Daniel Obajtek został przesłuchany przez prokuraturę

Opracowała:
Źródło: money.pl / Wprost