W jednym z bełchatowskich sklepów sieci Biedronka klient natknął się na niepokojącą sytuację – na półkach znajdowało się aż kilkadziesiąt przeterminowanych produktów. Odkrycie to wywołało poruszenie i zostało zgłoszone na policję, co zapoczątkowało postępowanie mające na celu wyjaśnienie sprawy. Sieć Biedronka odniosła się do incydentu i zapowiedziała działania mające na celu zapobieganie podobnym przypadkom w przyszłości.
Przeterminowane produkty w Biedronce
Sklep przy ulicy Kwiatowej w Bełchatowie stał się miejscem niecodziennego odkrycia. Klient, który dokonywał codziennych zakupów, zauważył, że na półkach znajduje się wiele produktów spożywczych, których termin ważności już dawno minął. Postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zebrał wszystkie przeterminowane artykuły do swojego koszyka, ostatecznie znajdując ich aż pięćdziesiąt.
Klient postanowił opisać całą sytuację, wysyłając wiadomość do mediów, w której wyraził swoje oburzenie. Zaznaczył, że nie był to odosobniony przypadek, a podobne sytuacje zdarzały się wcześniej. Tym razem jednak zdecydował się podjąć odpowiednie kroki i zgłosić sprawę na policję.
Oświadczenie Biedronki
Po zgłoszeniu sprawy policja rozpoczęła postępowanie mające na celu dokładne zbadanie okoliczności tego zdarzenia. Równocześnie sieć Biedronka wystosowała oświadczenie, w którym wyraziła zrozumienie dla zaniepokojenia klienta. Przedstawicielka sieci, Joanna Bugajska-Morawska, zapewniła, że kierownictwo sklepu natychmiast zareagowało na zgłoszenie, przepraszając klienta za zaistniałą sytuację.
Jednocześnie podkreślono, że klient nie otrzymał rekompensaty, ponieważ żaden z przeterminowanych produktów nie został przez niego zakupiony. Bugajska-Morawska zaznaczyła, że doszło do błędu personelu, który nie dopełnił swoich obowiązków związanych z regularną kontrolą dat ważności.
Działania zapobiegawcze
W związku z tym incydentem pojawiło się pytanie, jakie kroki Biedronka zamierza podjąć, aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Sieć wyjaśniła, że codziennie przeprowadza wieczorne kontrole terminów ważności produktów, które odbywają się dwuetapowo. Wykorzystuje się do tego specjalne urządzenia – kolektory, a dodatkowo pracownicy dokonują ręcznej weryfikacji. Chociaż podobne przypadki mogą się zdarzyć, Biedronka zobowiązała się do podjęcia wszelkich działań, aby zminimalizować ich liczbę.
Czytaj też:
Tusk o „potwierdzeniu najgorszych podejrzeń” ws. afery PiS. Jest reakcja: Pańska obłuda porażaCzytaj też:
Zaskakujący ruch Ryszarda Kalisza. „Poglądy polityczne nie odgrywają żadnej roli”