Wszyscy zdążyli już zauważyć, że w ostatnich miesiącach Dino gra na polskim rynku zdecydowanie ofensywnie. Jak grzyby po deszczu wyrastają, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, kolejne sklepy. Pod względem liczby placówek Dino jest na drugim miejscu, ustępując jedynie Biedronce. Na koniec września 2024 r. były 2572 sklepy Dino, natomiast Biedronek naliczono 3620.
Dino w 2024 r. Wyniki
W okresie od stycznia do września 2024 r. otwarto w Polsce 167 nowych sklepów Dino. Daje to średnią 18.5 na miesiąc. Trzeba otwarcie przyznać, że liczby w tej kwestii są imponujące.
W pierwszym półroczu 2024 r. przychody ze sprzedaży w przypadku Dino wyniosły 13.9 mld zł. To wzrost o 15.1 proc., w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 r. Nakłady inwestycyjne wyniosły 696 mln zł, natomiast zatrudnienie zwiększono do 45.3 tys. pracowników.
Czytaj też:
Od rana tłok w Dino, parkingi pełne. Wiemy, na co polują klienci
Dino w Polsce. Już 25 lat
Pierwszy sklep tej sieci otwarto w 1999 r. w Krotoszynie (woj. wielkopolskie). Dino to sieć supermarketów typu proximity (bliskości), oferująca średniej wielkości sklepy zlokalizowane w pobliżu miejsc zamieszkania klientów. Główne atuty Dino to niskie ceny, szybkie zakupy oraz lokalizacja w mniejszych miastach i wsiach, gdzie często nie ma konkurencyjnego marketu.
Dino oferuje szeroką gamę produktów spożywczych, w tym świeże owoce, warzywa, mięso, pieczywo oraz produkty codziennego użytku. Sieć posiada również bogatą ofertę marek własnych.
Co ciekawe, Dino nie posiada tradycyjnego programu lojalnościowego dla swoich klientów, jak to ma miejsce w przypadku innych sieci handlowych, np. Biedronki z programem Moja Biedronka czy Lidla z aplikacją Lidl Plus. Dino stawia na prostotę i konkurencyjne ceny zamiast rozbudowanych systemów zbierania punktów czy rabatów.
Warto też zaznaczyć, że od 2017 r. Dino jest notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.