Nie tylko duże miasta. Mc Donald's inwestuje dziś w lokalność
Artykuł sponsorowany

Nie tylko duże miasta. Mc Donald's inwestuje dziś w lokalność

Rafał Mikołajczak
Rafał Mikołajczak Źródło: Materiały prasowe
– Naszym celem jest być bliżej ludzi. a to oznacza inwestycje także w miejscowościach takich jak Łęczna, Kętrzyn czy Gryfice – mówi Rafał Mikołajczak, Development Lead McDonald’s Polska. W rozmowie z Wprost.pl opowiada o tym, jak buduje się sieć opartą na lokalnych partnerach, dlaczego franczyzobiorcy są kluczem do sukcesu i w jakim kierunku zmierza marka, której tempo rozwoju w Polsce staje się wzorem dla innych rynków.

W 2025 roku McDonald’s w Polsce przekroczył próg 580 restauracji i zatrudnia już ponad 35 tysięcy osób. Każdego roku firma otwiera 30-40 nowych lokali – nie tylko w największych aglomeracjach, ale coraz częściej także w średnich i mniejszych miejscowościach, gdzie restauracje pod złotymi łukami są długo wyczekiwane przez mieszkańców. Firma McDonald’s rozwija się dziś w Polsce bardzo dynamicznie. Co za tym stoi?

To efekt długofalowej, konsekwentnej strategii. Nasza sieć rośnie wielotorowo – zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach, w których jeszcze niedawno nie było restauracji McDonald’s. W samym 2024 roku otworzyliśmy 36 nowych lokali, a w planach mamy kolejne.

Rozwój wspierają dobre wyniki operacyjne, ale też mocne fundamenty: stabilny model franczyzowy, silne relacje z partnerami biznesowymi i inwestycje dostosowane do lokalnych potrzeb. Coraz więcej Polaków postrzega McDonald’s nie tylko z perspektywy jedzenia, ale także jako odpowiedzialnego pracodawcę, zaangażowanego sąsiada i solidnego inwestora.

Ile restauracji działa obecnie w Polsce i jaki udział mają franczyzobiorcy?

Obecnie mamy ponad 580 restauracji, z czego ponad 90% prowadzą niezależni franczyzobiorcy – lokalni przedsiębiorcy, którzy inwestują własne środki i aktywnie zarządzają biznesem. To jeden z filarów naszego rozwoju. Otwieramy kolejne restauracje, więc poszukujemy też nowych franczyzobiorców – nie biernych inwestorów, ale osób, które mają w sobie gen przedsiębiorczości, chcą się rozwijać, rozumieją wagę doświadczenia gości w branży gastronomicznej i potrafią pracować z ludźmi. Umowy podpisujemy co do zasady na 20 lat, więc franczyza w naszym modelu to coś więcej niż licencja – to wieloletnia partnerska relacja oparta na zaufaniu, wspólnych wartościach i wysokich standardach operacyjnych.

Co oznacza dla regionu otwarcie nowej restauracji McDonald’s?

To przede wszystkim nowa inwestycja, która napędza lokalną gospodarkę i wspiera społeczności. Każda restauracja to miliony złotych wydane na budowę, wyposażenie, technologie i szkolenia. To również miejsca pracy – średnio 60 osób zatrudnionych w jednej lokalizacji.

McDonald’s Polska, a także podatki płacone do Jednostek Samorządu Terytorialnego. Ale wpływ McDonald’s jest szerszy: współpracujemy z lokalnymi dostawcami i usługodawcami, korzystamy z lokalnych firm budowlanych, wspieramy wydarzenia dla mieszkańców, dbamy o otoczenie wokół restauracji i dobre sąsiedztwo.

McDonald’s staje się częścią tkanki miejskiej i ważnym punktem dla społeczności, szczególnie tam, gdzie otwieramy nasze pierwsze restauracje. Jest miejscem spotkań dla różnych grup, np. rodzin, młodzieży.

Czy są jeszcze „białe plamy” na mapie Polski, gdzie McDonald’s planuje ekspansję?

Tak, są jeszcze miejsca, w których widzimy potencjał – i to właśnie tam kierujemy dziś swoją uwagę. To nie tylko duże miasta, ale też ośrodki takie jak Kętrzyn, w którym przez lata nie było restauracji McDonald’s, a dziś już działa nowoczesny lokal, zatrudniający kilkadziesiąt osób. Będziemy obecni w miastach powiatowych i mniejszych ośrodkach miejskich – tam, gdzie goście nas oczekują. Często słyszymy, że McDonald’s to miejsce, którego naprawdę brakowało. Wyniki biznesowe i ten pozytywny odbiór to dla nas potwierdzenie, że inwestycje nie tylko w dużych ośrodkach to dobra droga.

Na czym polega lokalność w działalności tak globalnej marki jak McDonald’s?

Lokalność to dla nas coś bardzo namacalnego – i to na wielu poziomach. Lokalne są inwestycje, bo pieniądze zostają w regionie. Lokalne są zespoły, bo zatrudniamy ludzi z okolicy. Lokalne są też działania społeczne, które podejmujemy. W ramach wewnętrznego programu „Złoty Sąsiad” wspólnie z franczyzobiorcami wspieramy instytucje, kluby.

McDonald’s Polska sportowe i wydarzenia typu pikniki rodzinne. Łączymy też siły na rzecz realizacji lokalnych programów Fundacji Ronalda McDonalda. Dla przykładu – tylko w ciągu ostatnich dwóch lat nasi franczyzobiorcy podarowali blisko 600 łóżek, w których dzieci przebywają w szpitalach, w 75 miastach w Polsce.

Nasi franczyzobiorcy to ludzie, którzy mieszkają i pracują w regionie, w którym prowadzą restaurację. To wszystko sprawia, że marka McDonald’s działa tu i teraz – lokalnie, a nie z centralnego biura w Warszawie.

Czy McDonald’s jest dziś atrakcyjnym pracodawcą?

Zdecydowanie tak. Jesteśmy jednym z największych prywatnych pracodawców w Polsce, zatrudniamy ponad 35 tysięcy osób. 17% naszego zespołu to obcokrajowcy z ponad 40 narodowości, 7% – osoby z niepełnosprawnością.

Oferujemy stabilne warunki zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, co nie jest standardem w branży gastronomicznej. Umożliwiamy elastyczny grafik, udział w szkoleniach i jasną ścieżkę awansu – wielu naszych menedżerów zaczynało jako pracownicy restauracji. Dla młodych osób to często pierwsza praca, ale mamy też grono pracowników z wieloletnim stażem i dużym doświadczeniem życiowym. Dla przykładu, najmłodszy pracownik restauracji korporacyjnej ma 18 lat, a najstarszy – 73. Dbamy o atmosferę, przejrzyste zasady i odpowiedzialne podejście do zatrudnienia.

Jak wygląda przyszłość McDonald’s w Polsce? Na co stawiacie?

Na dalszy rozwój – zarówno pod względem liczby restauracji, jak i innowacji. Wprowadzamy nowoczesne rozwiązania technologiczne, inwestujemy w zrównoważony rozwój, budujemy restauracje bardziej przyjazne środowisku.

Już dziś wiele naszych lokali korzysta z pomp ciepła, instalacji fotowoltaicznych czy systemów odzyskiwania ciepła z kuchni. Stawiamy na cyfryzację – zamówienia przez kioski, aplikację mobilną, z której korzysta obecnie ponad 6 milionów Polaków, rozbudowany system dostaw. Ale nie zapominamy o najważniejszym: o gościach. Chcemy być jeszcze bliżej ich potrzeb – z ofertą dopasowaną do ich oczekiwań, z wysoką jakością obsługi, bezpieczną i smaczną żywnością oraz silnym zakorzenieniem w lokalnych społecznościach. Polska to jeden z najbardziej dynamicznych rynków McDonald’s w Europie – i zamierzamy ten potencjał w pełni wykorzystać.

Artykuł został opublikowany w 24/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.