Posłanka Parlamentu Europejskiego Danuta Huebner, przebywająca z wizytą w USA z delegacją PE, zwróciła uwagę na trudności w skoordynowaniu w USA i w Unii Europejskiej reform systemów finansowych, które mają zapobiec w przyszłości takim kryzysom, jaki ten z 2008 r.
Stany Zjednoczone - powiedziała profesor Huebner - ociągają się z wprowadzeniem w życie ustaleń Komitetu Bazylejskiego ds. Nadzoru Bankowego (Committee of Basel on Bank Supervision) dotyczących minimalnego poziomu rezerw kapitałowych, które powinny posiadać banki na wypadek zagrożenia niewypłacalnością.
"Europa jest bardzo nieszczęśliwa, że Amerykanie nie traktują poważnie ustaleń Komitetu z Bazylei i do tej pory nie wprowadzili w życie uzgodnionego tam pakietu dotyczącego ujednoliconych wymogów kapitałowych dla banków" - powiedziała Huebner. Inną kością niezgody jest niechęć strony amerykańskiej do wprowadzania wspólnych standardów rachunkowości międzynarodowej. "Amerykanie nie chcą ujednolicenia reguł księgowości stosowanych w instytucjach finansowych" - powiedziała Huebner.
Profesor Huebner uczestniczyła w Waszyngtonie w rozmowach komisji PE ds. kryzysu finansowego w Europie. Komisja odbyła spotkania z kierownictwem Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, amerykańskiej Rezerwy Federalnej i Ministerstwa Skarbu, Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, a także z członkami Kongresu USA i przedstawicielami biznesu.
Profesor Huebner uważa, że amerykańscy politycy i eksperci zdają się nie doceniać wagi globalnego rozwiązywania problemów związanych z zagrożeniami kryzysowymi i zapobieganiem kryzysom. "Z rozmów, które prowadziliśmy, ewidentnie wynika, że Amerykanie nie do końca są świadomi, że Europa i USA nie powinny ograniczać się tylko do rozwiązywania problemów dwustronnych, w stosunkach między poszczególnymi krajami. Nie rozumieją jakby, że powinniśmy teraz tworzyć coraz lepszy zespół mający wspólny stosunek do problemów globalnych, zbliżone stanowisko w fundamentalnych sprawach, na przykład w kwestii globalnej nierównowagi fiskalnej, wychodzenia z zadłużenia, czy w sprawie zmiany klimatu" - powiedziała prof. Huebner. "W grupie państw G-20 musimy tworzyć taki lepszy zespół przedstawiający propozycje dla świata. Musimy rozwiązywać problemy nie tylko na płaszczyźnie dwustronnej, ale i globalnej" - dodała.
Delegacja PE z Danutą Huebner przyjechała do Waszyngtonu, aby koordynować reformę systemu finansowego w Europie z analogicznymi reformami w USA. Celem wizyty jest także zacieśnienie współpracy PE z amerykańskim Kongresem. W czwartek delegacja będzie w Nowym Jorku. Ma się tam spotkać z przedstawicielami banków, funduszy hedgingowych oraz nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej.
"Europa jest bardzo nieszczęśliwa, że Amerykanie nie traktują poważnie ustaleń Komitetu z Bazylei i do tej pory nie wprowadzili w życie uzgodnionego tam pakietu dotyczącego ujednoliconych wymogów kapitałowych dla banków" - powiedziała Huebner. Inną kością niezgody jest niechęć strony amerykańskiej do wprowadzania wspólnych standardów rachunkowości międzynarodowej. "Amerykanie nie chcą ujednolicenia reguł księgowości stosowanych w instytucjach finansowych" - powiedziała Huebner.
Profesor Huebner uczestniczyła w Waszyngtonie w rozmowach komisji PE ds. kryzysu finansowego w Europie. Komisja odbyła spotkania z kierownictwem Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, amerykańskiej Rezerwy Federalnej i Ministerstwa Skarbu, Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, a także z członkami Kongresu USA i przedstawicielami biznesu.
Profesor Huebner uważa, że amerykańscy politycy i eksperci zdają się nie doceniać wagi globalnego rozwiązywania problemów związanych z zagrożeniami kryzysowymi i zapobieganiem kryzysom. "Z rozmów, które prowadziliśmy, ewidentnie wynika, że Amerykanie nie do końca są świadomi, że Europa i USA nie powinny ograniczać się tylko do rozwiązywania problemów dwustronnych, w stosunkach między poszczególnymi krajami. Nie rozumieją jakby, że powinniśmy teraz tworzyć coraz lepszy zespół mający wspólny stosunek do problemów globalnych, zbliżone stanowisko w fundamentalnych sprawach, na przykład w kwestii globalnej nierównowagi fiskalnej, wychodzenia z zadłużenia, czy w sprawie zmiany klimatu" - powiedziała prof. Huebner. "W grupie państw G-20 musimy tworzyć taki lepszy zespół przedstawiający propozycje dla świata. Musimy rozwiązywać problemy nie tylko na płaszczyźnie dwustronnej, ale i globalnej" - dodała.
Delegacja PE z Danutą Huebner przyjechała do Waszyngtonu, aby koordynować reformę systemu finansowego w Europie z analogicznymi reformami w USA. Celem wizyty jest także zacieśnienie współpracy PE z amerykańskim Kongresem. W czwartek delegacja będzie w Nowym Jorku. Ma się tam spotkać z przedstawicielami banków, funduszy hedgingowych oraz nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej.
PAP, im