- Nie chcę kwestionować kwalifikacji pana profesora, ale wolałbym ekonomistę o nieco innych poglądach – mówił Jarosław Kaczyński, pytany w Polsat News o wybór Marka Belki na szefa NBP - Uważam, że ta sprawa się stała i nie ma powodu, żeby się nad nią rozwodzić - dodał.
Jarosław Kaczyński ma poważne zastrzeżenia do sposobu wyboru Marka Belki na prezesa NBP. - Mieliśmy do czynienia z taką drogą na skróty. Prawo wprost nie zostało złamane, ale 62 proc. Polaków uważało, że należało postępować inaczej - powiedział prezes PiS.
Jak podkreślił Kaczyński zarzuty wobec niego, że wykorzystuje powódź w kampanii wyborczej są bezpodstawne. - Powódź wykazała, że mamy bardzo wiele mankamentów i że wiele decyzji podjętych przez ten rząd to były decyzje nie do końca przemyślane (...) Te 4 mld 320 mln zł, które proponujemy, są zupełnie realne i gdybyśmy byli u władzy to byśmy je dali - mówił o pomocy dla powodzian.
Prezes PiS zaznaczył, że jego partia nie zgodzi się na taką komercjalizację służby zdrowia, która będzie ukrytą prywatyzacją albo drogą do prywatyzacji - mówił Kaczyński. - Jeśli chodzi o różnego rodzaju rozwiązania, które miałyby pomóc temu, żeby wydawanie pieniędzy na służbę zdrowia było racjonalne, to z całą pewnością bym to rozważył - powiedział. - Mamy wiele przeciwko temu, żeby ostatnia wielka część majątku narodowego, czyli służba zdrowia warta około 100 mld złotych, przeszła znów na zasadach niejasnych na prywatną własność - mówił.
Polsat News, im
Jak podkreślił Kaczyński zarzuty wobec niego, że wykorzystuje powódź w kampanii wyborczej są bezpodstawne. - Powódź wykazała, że mamy bardzo wiele mankamentów i że wiele decyzji podjętych przez ten rząd to były decyzje nie do końca przemyślane (...) Te 4 mld 320 mln zł, które proponujemy, są zupełnie realne i gdybyśmy byli u władzy to byśmy je dali - mówił o pomocy dla powodzian.
Prezes PiS zaznaczył, że jego partia nie zgodzi się na taką komercjalizację służby zdrowia, która będzie ukrytą prywatyzacją albo drogą do prywatyzacji - mówił Kaczyński. - Jeśli chodzi o różnego rodzaju rozwiązania, które miałyby pomóc temu, żeby wydawanie pieniędzy na służbę zdrowia było racjonalne, to z całą pewnością bym to rozważył - powiedział. - Mamy wiele przeciwko temu, żeby ostatnia wielka część majątku narodowego, czyli służba zdrowia warta około 100 mld złotych, przeszła znów na zasadach niejasnych na prywatną własność - mówił.
Polsat News, im