Agencja Standard&Poor's obniżyła w poniedziałek wieczorem ocenę wiarygodności kredytowej Włoch z "A+" na "A". Agencja tłumaczy swoją decyzję tym, że perspektywy ożywienia włoskiej gospodarki znacznie się oddaliły, a obecna koalicja rządowa w Rzymie nie jest w stanie sprostać wyzwaniom, przed którymi stoi kraj. "Przyjęte ostatnio reformy nie wystarczą, by przezwyciężyć kryzys. Rząd Włoch ma niewielkie zdolności do działania" - uzasadnia swój sceptycyzm Standard&Poor's. Ostrzega także, że w najbliższym czasie może znowu obniżyć ocenę wiarygodności kredytowej Włoch.
Swą ocenę agencja przedstawiła niespełna tydzień po uchwaleniu przez włoski parlament i wejściu w życie programu oszczędnościowego rządu, który ma przynieść ponad 54 miliardy euro. Zasadnicze zapisy pakietu to podniesienie podatku VAT z 20 do 21 procent i wprowadzenie dodatkowego 3-procentowego podatku dla osób zarabiających powyżej 300 tysięcy euro rocznie. Zastrzyk tych pieniędzy ma zrównoważyć finanse publiczne, borykające się obecnie z zadłużeniem w wysokości 120 procent PKB, jednym z najwyższych na świecie.
W ostatni piątek inna agencja ratingowa, Moody's, ostrzegła, że obniży ocenę wiarygodności kredytowej Włoch, mimo przyjęcia przez ten kraj pakietu oszczędnościowego. Moody's ocenia Włochy według własnego systemu ratingowego na "Aa2" - a więc lepiej niż Standard&Poor's. Swoją decyzję w sprawie Włoch Moody's ma ogłosić w październiku.
pap, ps