Szacunki, nad którymi pracuje Instytut, powstają dzięki porozumieniu zawartemu z amerykańską służbą geologiczną USGS (ang. U.S., Geological Survey). Zasoby są badane z wykorzystaniem amerykańskiej technologii. PIG badania prowadzi w oparciu o inną metodologię, niż wykorzystaną przy wcześniejszych szacunkach. Opiera się nie tyle na objętości i charakterystyce skał, a na historii wydobycia gazu w podobnych basenach geologicznych, jak w USA. Ta metoda skutkuje mniejszymi szacunkami, niż efekt badań z wykorzystaniem metody wolumetrycznej, którą wykorzystywały wcześniej amerykańskie firmy i instytucje.
Po opublikowaniu raportu Instytut rozpocznie badania nad złożami gazu uwięzionego w skałach, a następnie zasobów metanu towarzyszącego pokładom węgla. Z tych badań także powstaną raporty dotyczącą szacowanych zasobów. Gaz uwięziony w skałach (tight gas) to drugi, obok gazu łupkowego, rodzaj niekonwencjonalnego paliwa, którego złoża przyciągają coraz większą uwagę inwestorów. Znajduje się w szczelinach skalnych. Gaz łupkowy wydobywa się metodą szczelinowania hydraulicznego. Polega ona na wpompowywaniu pod ziemię mieszanki wody, piasku i chemikaliów, która powodując pęknięcia w skałach wypycha gaz do góry.
W ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce, m.in.: Exxon Mobil, Chevron, Marathon, ConocoPhillips, Talisman Energy, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream. W pozyskiwaniu gazu ze złóż niekonwencjonalnych przodują Stany Zjednoczone, gdzie ponad 50 proc. wydobycia gazu pochodzi właśnie z tego rodzaju złóż. Amerykanie zakładają zwiększanie wydobycia, bo udokumentowane zasoby gazu z takich złóż są znacznie większe od złóż konwencjonalnych.
W Polsce pierwsze wiercenia w poszukiwaniu niekonwencjonalnego gazu wykonało PGNiG w Markowoli na Lubelszczyźnie, a kanadyjska firma Lane Energy w Łebieniu na Pomorzu. Planowane są prace w kolejnych miejscach - głównie w pasie od wybrzeża Bałtyku w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny. Drugi obszar potencjalnych poszukiwań to zachodnia część Polski, głównie województwa wielkopolskie i dolnośląskie.
ja, PAP