Centrum Technologiczne zostanie otwarte 24 maja. 11 kwietnia rozpoczęto procedurę „zasiedlania" pomieszczeń. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta wybór najemców będzie się odbywał na zasadzie przetargu. Aby osiągnąć większe korzyści społeczno-gospodarcze, w postępowaniu oceniana będzie nie tylko wielkość proponowanej stawki czynszu, ale także planowany przez kandydującą firmę poziom zatrudnienia, wielkość nakładów i innowacyjność przedsięwzięcia.
Mazurkiewicz zaznaczył, że przewidziano przyznanie preferencyjnych stawek najmu dla podmiotów działających na rynku polskim nie dłużej niż pięć lat. Przykładowo średniej wielkości przedsiębiorstwo w pierwszym roku funkcjonowania zapłaci 50 proc. stawki zaproponowanej w postępowaniu przetargowym, w drugim 70 proc., a dopiero w trzecim roku – 100 proc.
- Myślę, że te korzyści finansowe zostaną wzięte pod uwagę, i kapitał zewnętrzny zainteresuje się ofertą Kielc – oznajmił Mazurkiewicz. Dodatkowe korzyści wynikają z tego – podkreślił dyrektor – że teren Kieleckiego Parku Technologicznego dwa lata temu wszedł w skład Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice", co znaczy, że firmy, które tu rozpoczną działalność, będą mogły skorzystać z przywilejów podatkowych.
Według prezesa SSE „Starachowice" Cezarego Tkaczyka, tereny w Kielcach są dobrze i bardzo dobrze przygotowane. Zadeklarował on wsparcie dla władz miasta w pozyskiwaniu kolejnych obszarów pod potrzeby nie tylko nowych, ale też już działających inwestorów. - Z doświadczeń Strefy wynika, że nie tylko należy zabiegać o nowych, ale także dbać o tych inwestorów, którzy już na naszym terenie są – dodał Tkaczyk.
Budowa infrastruktury Kieleckiego Parku Technologicznego kosztowała 85 mln zł, a 91 proc. tej kwoty pochodziło z unijnego Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. W listopadzie uruchomiono pierwszy element Parku, czyli Inkubator Przedsiębiorczości, ukierunkowany na wspieranie przedsiębiorczości akademickiej. Swoje miejsce znalazło tam już ponad 40 firm założonych przez osoby wywodzące się z Politechniki Świętokrzyskiej i Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
zew, PAP