Komorowski o rosyjskim embargu: To może być wojna jabłkowa

Komorowski o rosyjskim embargu: To może być wojna jabłkowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Prezydent Bronisław Komorowski podczas wizyty w Ostrowie Wielkopolskim przyłączył się do akcji #JedzJabłka, którą rozpoczął dziennik „Puls Biznesu” w odpowiedzi na rosyjskie embargo.
Komorowski rozdał mieszkańcom Ostrowa Wielkoposlkiego jabłka, zachęcając ich do kupowania polskich owoców, by wesprzeć polskich sadowników, którzy nie mogą eksportować swoich owoców do Rosji.

- Nikt nie wygrał wojny ekonomicznej z własnymi konsumentami - mówił Bronisław Komorowski.

Prezydent przypomniał, że Ostrów Wielkopolski ma w herbie królewskie jabłko, a podczas wizyty sam rozdawał owoce. - To może być wojna jabłkowa i ja zachęcam, by w tej wojnie uczestniczyć mądrze. Warto jeść polskie jabłka. Ja lubię, będę jadł, będę popijał cydr, czyli po polsku jabłecznik - powiedział. Komorowski przypomniał przy tym, że jabłka z Polski cieszą się ogromnym uznaniem rosyjskich konsumentów.

- Jedzmy polskie jabłka, żeby także nasz potężny sąsiad wiedział, co może stracić. Jeszcze nikt na świecie nie wygrał wojny ekonomicznej z własnymi konsumentami. To jest po prostu niemożliwe. To jest rola konsumentów rosyjskich, żeby się domagać, aby na różne sposoby, a jest ich tysiąc, polskie jabłka docierały tam, gdzie powinny – dodał.

TVN24.pl