Konfederacja Lewiatan negatywnie ocenia przyjęty przez rząd projekt budżetu na 2020 rok

Konfederacja Lewiatan negatywnie ocenia przyjęty przez rząd projekt budżetu na 2020 rok

Banknoty
Banknoty
Konfederacja Lewiatan ocenia, że duża część przyszłorocznych wpływów do budżetu będzie jednorazowa, a będą one pochodziły z m.in. z opłaty przekształceniowej OFE, sprzedaży częstotliwości dla operatorów telekomunikacyjnych, aukcji praw emisji CO2 oraz niepewnych wpływów z zysku NBP czy opłaty od torebek foliowych.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan rząd chwali się projektem budżetu bez deficytu na rok 2020 i przekonuje, że przez ostatnie lata poprawił sytuację w finansach publicznych. Jednak plany finansów na przyszły rok w dużej mierze sfinansują pracownicy i przedsiębiorcy. Pojawią się bowiem nowe obciążenia.

– Zniesienie limitu składek na ZUS zaszkodzi gospodarce. Będzie nam znacznie trudniej rywalizować z innymi krajami zarówno o inwestycje, jak i wykształconych oraz młodych pracowników. Szybki postęp technologiczny oraz brak pracowników zaostrza konkurencję. Obecnie w firmach trwa walka o pozyskiwanie i utrzymanie wykwalifikowanych pracowników. Utrzymanie limitu składek ma więc kluczowe znaczenie dla tworzenia wartościowych miejsc pracy oraz zachęcania pracowników do powrotu do Polski – powiedział radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan. Robert Lisicki.

Zdaniem Lewiatana, jeżeli limit składek na ZUS zostanie zniesiony, firmy zmniejszą środki na inwestycje. „A to inwestycje są podstawą długookresowego rozwoju i to one mogą ochronić nas przed skutkami nadchodzącego spowolnienia. Takie działania rządu są sprzeczne ze Strategią Odpowiedzialnego Rozwoju! Nie można przecież zwiększać przychodów budżetu kosztem inwestycji” – czytamy.

Zdaniem ekspertów Konfederacji Lewiatan finansowanie wydatków ma odbyć się w znacznym stopniu jednorazowymi wpływami. – To jednoznacznie sygnalizuje, że trwałość finansowania programów społecznych pozostaje pod znakiem zapytania Budżet państwa to mniej niż połowa budżetu sektora finansów publicznych. Pozostałe części budżetu to budżety samorządów i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Mają być one na minusie. Warto także pamiętać, że w czasie spowolnienia gospodarczego, które nas czeka, zmniejsza się dynamika przychodów a wydatki szybko rosną – powiedziała ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan dr Sonia Buchholtz, cytowana w komunikacie.

Czytaj też:
„Ambitny, zbilansowany, realistyczny". Projekt budżetu na 2020 rok przyjęty