Motywacje do tego, aby prowadzić biznes online zmieniły się dramatycznie wraz z wybuchem pandemii. Do tej pory osobami, które wybierały ten sposób zarabiania, powodowało głównie pragnienie swobody i możliwość zbudowania źródła przychodu wokół swojego stylu życia. Stąd właśnie wzięła się moda na „cyfrowych nomadów” oraz „mumpreneurs”.
„Cyfrowi nomadzi” to osoby, które są w wiecznej podróży dookoła świata i zmieniają miejsce zamieszkania, bo mają swobodę zarabiania z dowolnego miejsca na ziemi. Zazwyczaj są to freelancerzy w kreatywnych branżach typu grafika komputerowa, copywriting czy informatyka.
„Mumpreneurs” to z kolei kobiety, które po urodzeniu dziecka decydują się nie wracać na etat. Rozkręcają własny biznes z domu, dzięki czemu mogą pracować i jednocześnie wychowywać dzieci.
Wybuch globalnej pandemii, pozamykane granice i ograniczenia w międzynarodowym ruchu lotniczym na pewno pokrzyżowały plany wielu cyfrowym nomadom. Ale w tym samym czasie prowadzeniem firmy w internecie zaczęli interesować się przedsiębiorcy, którzy zmuszeni byli pozamykać swoje stacjonarne biznesy lub zapragnęli budować sobie tzw. „drugą nogę”. Podobnie zresztą jak zaprawieni etatowcy, którzy nagle stracili pracę albo znaleźli się na przymusowym urlopie i zaczęli myśleć o alternatywnym źródle dochodu. Dla wielu biznes online stał się bardziej koniecznością niż wyborem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.