Miliony na loty posłów. Liderem zestawienia Grzegorz Napieralski

Miliony na loty posłów. Liderem zestawienia Grzegorz Napieralski

Grzegorz Napieralski
Grzegorz Napieralski Źródło:Newspix.pl / TEDI
Kilka milionów złotych to koszt podróży lotniczych posłów IX kadencji Sejmu. Jak podaje Onet, na trasach krajowych parlamentarzyści odbyli 7291 podróży.

Posłowie mają prawo do korzystania z bezpłatnych przelotów samolotami należącymi do Polskich Linii Lotniczych LOT, co zostało zapisane w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, a szczegółowo reguluje rozporządzenie ministra infrastruktury z 2001 roku. W dziewiątej kadencji Sejmu od listopada 2019 roku do lutego 2021 roku na trasach krajowych parlamentarzyści odbyli łącznie 7291 podróży – informuje Onet, powołując się na informacje z CIS.

Kto „wylatał” najwięcej?

Z analizy dziennikarzy portalu wynika, że dotychczas z bezpłatnych przelotów skorzystało 259 na 460 posłów. Grzegorz Napieralski jest liderem zestawienia. Polityk Koalicji Obywatelskiej odbył 140 lotów, które wygenerowały koszt przekraczający 80 tys. zł. Napieralski podkreślił, że jest „dość aktywnym posłem”.

Liczba lotów jest też spowodowana warunkami geograficznymi i remontami na kolei. Obecnie pociąg ze Szczecina do Warszawy jedzie blisko 10 godzin, na trasie trwają remonty, dlatego samolot pozostaje najszybszą formą transportu – powiedział w rozmowie z Onetem.

Na kolejnych miejscach znaleźli się Agnieszka Pomaska i Jacek Protasiewicz, którzy odbyli po 123 loty. Loty posłanki Koalicji Obywatelskiej i posła Koalicji Polskiej to koszt po ponad 70 tys. zł.

Z wyliczeń dziennikarzy Onetu wynika również, że największe koszty wygenerowały loty posłów najbardziej licznego klubu parlamentarnego (1,73 mln zł) oraz Koalicji Obywatelskiej (1,68 mln zł). Loty posłów Lewicy kosztowały 329,4 tys. zł, Koalicji Polskiej – 241,5 tys. zł, Konfederacji – 109,3 tys. zł, posłów Polska 2050 – 43,5 tys. zł, Kukiz'15 – 26,3 tys. zł, a loty posłów niezrzeszonych – 4 tys. zł.

Czytaj też:
Polska chce odkupić szczepionki od Danii. Morawiecki: Coś więcej niż wzajemne korzystna transakcja