1 stycznia tego roku do wprowadzania pracowniczych planów kapitałowych (PPK) zostały zobligowane firmy zatrudniające mniej niż 20 osób oraz jednostki sektora finansów publicznych. Termin dla pozostałych pracodawców upłynął wcześniej. Tym samym, w każdym zakładzie pracy w Polsce system powinien działać.
Kto nie musi uruchamiać PPK
Pewien wyjątek dotyczy mikroprzedsiębiorców. Mikrofirmy mogą zwolnić się z obowiązku tworzenia PPK, o ile wszyscy zatrudnieni złożą deklarację rezygnacji z wpłat do PPK. Za mikroprzedsiębiorcę dla celów ustawy o PPK uważa się przedsiębiorcę, który w co najmniej jednym roku z ostatnich dwóch lat spełniał łącznie następujące warunki: zatrudniał średniorocznie mniej niż 10 pracowników oraz osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 2 milionów euro, lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości w złotych 2 milionów euro.
Ponadto PPK nie muszą uruchamiać firmy, w których działają pracownicze programy emerytalne (PPE). Wiele, zwłaszcza największych firm wybrało właśnie PPE, uznając, że jest to rozwiązanie korzystniejsze dla nich i dla ich pracowników.
PPK to rzadkość, a nie norma
680 tys. firm nie uruchomiło ani PPK, ani PPE. PPK działa u 265,5 tys. podmiotów, co jasno wskazuje, że PPK jest dziś wyjątkiem, a nie zasadą. W sumie programy emerytalne (PPK lub PPE) oferuje swoim pracownikom 267,5 tys. firm – podaje „Rzeczpospolita” w oparciu o dane Polskiego Funduszu Rozwoju.
PFR zapowiedział, że poprosi firmy, które nie uruchomiły PPK, o wyjaśnienie przyczyn. Zostanie do tego stworzony specjalny formularz elektroniczny. Prezes PFR Paweł Borys mówił w czasie podsumowania wdrażania PPK, że zdaje sobie sprawę, że pandemia, która spowodowała poważne perturbacje przede wszystkim w mikrofirmach, może odpowiadać za mało spektakularny wynik PPK. Wobec tego PFR chce położyć nacisk na edukację i tak zachęcać pracodawców i pracowników do udziału w PPK, a nie karać za absencję.
Czytaj też:
Pracownicze Plany Kapitałowe: Sprawdzamy, czy warto