Ruszyły dopłaty do żłobków. Premier podał zaskakujące dane

Ruszyły dopłaty do żłobków. Premier podał zaskakujące dane

dopłaty do żłobków
dopłaty do żłobkówŹródło:Pixabay
Po 6 latach zwiększyliśmy liczbę miejsc w żłobkach i klubach dla dzieci o ponad 100 proc. - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Wielkiej Wsi (woj. małopolskie). Ponad miesiąc temu ruszył program dopłat do żłobków w maksymalnej wysokości 400 zł.

– Potrzebny jest rząd, który wspiera, który ufa rodzicom, ludziom i rodzinom – i takim rządem staramy się być, czego najlepszym dowodem jest nasza polityka społeczna – powiedział w poniedziałek rano premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w podkrakowskiej Wielkiej Wsi.

Szef rządu podkreślał, że gmina ta jest dobrym przykładem tego jak „pięknie jest rozbudowywana infrastruktura dla najmłodszych”.

Premier zwracał uwagę na znaczący wzrost liczby miejsc w klubach dla dzieci i żłobkach, jaki nastąpił za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. – Kiedy przejmowaliśmy stery rządów, to takich miejsc dla najmłodszych w Polsce było powyżej 80 tys. Dzisiaj jest to ponad 210 tys. Czyli po 6 latach zwiększyliśmy liczbę miejsc w żłobkach i klubach dla dzieci o sporo ponad 100 proc. – mówił Morawiecki.

– Drogie mamy, wiele z was chce wrócić do życia zawodowego po urodzeniu dziecka, ale wiele z was chce zostać w domu. Dlatego proponujemy zarówno rodzinny kapitał opiekuńczy, miejsca w klubach dla dzieci. Po to, by „chce” nie oznaczało „musi”, by była to wasza decyzja. Taka polityka wolności jest w najlepszym interesie polskich mam i wszystkich maluchów – dodał.

Dopłaty do żłobków

Przypomnijmy, że wraz z początkiem kwietnia ruszył program rządowych dopłat do żłobków i klubów dziecięcych (określany jako „żłobkowe”). Zakłada on dopłaty w maksymalnej wysokości 400 zł miesięcznie. O dopłatę mogą ubiegać się rodzice dzieci, które nie są objęte rodzinnym kapitałem opiekuńczym (zakłada wypłatę w sumie 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko od 12 do 35 miesiąca). Przy programie nie obowiązuje kryterium dochodowe. Rodzinom, które złożyły wniosek w kwietniu bądź złożą go w maju świadczenie przysługiwać będzie za okres od stycznia br. Co istotne, dopłaty przekazywane są bezpośrednio do placówki zajmującej się dzieckiem, a nie – jak np. 500 plus – do rodziców.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Wychowanie dzieci to zawsze ogromny wydatek, ale w tych krajach kosztuje najwięcej

Źródło: WPROST.pl