Rząd nie ma złotego środka na szalejącą inflację, rosnące ceny energii i raty kredytów – przyznaje w rozmowie z „Wprost” minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. – Trudny czas jest dziś dla wszystkich, bo każdego w jakimś stopniu dotyka inflacja. Każdy z nas próbuje w tej sytuacji przetrwać – mówi. Jak dodaje, sam też ma kredyt i zamierza skorzystać z wakacji kredytowych.
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii w wywiadzie dla „Wprost” zauważa, że Polacy są obecnie zdziwieni z powodu wysokości stóp. – Za rządów Donalda Tuska średnia stopa procentowa wynosiła 6 proc., czyli nawet więcej niż teraz. Dzisiaj jest bardzo duże zaskoczenie z powodu wysokości stóp, dlatego że przez ostatnie dwa lata były bardzo niskie, na poziomie 2 proc. – mówi.
– Sam mam kredyt i skorzystam z wakacji kredytowych – dodaje.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.