Jak informuje brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon Komisja Europejska jest na ostatniej prostej do akceptacji polskiego Krajowego Planu Odbudowy. – Jest zielone światło, żeby uruchomić konsultacje między gabinetami komisarzy – powiedział dziennikarce jeden z unijnych dyplomatów.
Decyzja już jutro?
Teraz wszystko zależy właśnie od komisarzy i od tego, czy nie będą mieli zastrzeżeń. Cotygodniowe spotkanie 27 komisarzy odbędzie się w środę. Nie można zatem wykluczyć, że akceptacja polskiego Krajowego Planu Odbudowy odbędzie się już jutro. Jeśli jednak komisarze będą potrzebowali więcej czasu, decyzja można zapaść w przyszłą środę. Każdy z gabinetów komisarzy podda weryfikacji, czy zobowiązania Polski zawarte w tzw. kamieniach milowych odpowiadają oczekiwaniom. RMF FM przypomina, że zobowiązania, od których realizacji uzależnione są wypłaty środków z KPO dotyczą: likwidacji Izby Dyscyplinarnej, reformy systemu dyscyplinarnego sędziów i przywrócenia do orzekania sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.
O tym, że zatwierdzenie KPO może nastąpi lada dzień powiedział w Polskim Radiu Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.
– Z ostatnich informacji, które mam, jeszcze w tym tygodniu polskie KPO ma zostać zatwierdzone pisemnie przez Komisję Europejską. Jeszcze chyba do dzisiaj do wieczora jest czas na wznoszenie zastrzeżeń przez komisarzy europejskich i zgodnie z tym, co mam informację, to pierwsze pieniądze powinniśmy otrzymać pod koniec wakacji, albo na początku września. Jeśli oczywiście nic się nie zmieni – powiedział Sobolewski.
– Z naszej strony Polska wypełniła wszystkie te założenia nazywane kamieniami milowymi, które oczekiwała Komisja Europejska. I z naszej strony jest oczekiwania, że KE przestanie blokować KPO, które powinniśmy otrzymać dawno temu, a nie otrzymaliśmy z tego względu też, że niektórym ugrupowaniom totalnej opozycji nie zależy na tym, by Polska otrzymała KPO i robią wszystko, by zablokować nawet to osiągnięte porozumienie – dodał.
Kiedy otrzymamy pieniądze?
Przypomnijmy, że Krajowy Plan Odbudowy opiewa na 36 mld euro. O tym, że środki mogą popłynąć do Polski na przełomie sierpnia i września powiedział w zeszłym tygodniu minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Minister w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl podkreślił, że Polska złoży stosowny wniosek w lipcu, zaś Komisja Europejska będzie miała na jego rozpatrzenie kilka tygodni.
– Zakładamy, że końcówka wakacji, może wrzesień, to będzie ten moment kiedy dojdzie do pierwszych płatności zgodnie z rozporządzeniem i zgodnie z warunkami jakie mają wszystkie państwa członkowskie – powiedział szef resortu rozwoju i technologii.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Pieniądze z Unii przepadną? „Na razie nie wypełniliśmy zaleceń Komisji Europejskiej”