Węgry jednak blokują sankcje na Rosję. Żądają kolejnych ustępstw

Węgry jednak blokują sankcje na Rosję. Żądają kolejnych ustępstw

Węgry
Węgry Źródło:Newspix.pl
Nieoczekiwany zwrot w sprawie unijnych sankcji na Rosję. Z ustaleń Polskiego Radia wynika, że z powodu sprzeciwu Węgier ambasadorowie krajów UE nie zaakceptowali ustaleń z poniedziałkowego szczytu, które zakładają m.in. nałożenie częściowego embarga na import rosyjskiej ropy.

Przypomnijmy, ze w poniedziałek podczas szczytu UE przywódcy państw członkowskich porozumieli się w sprawie szóstego pakietu sankcji na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę. Zakłada on m.in. wprowadzenie częściowego embarga na import rosyjskiej ropy (z wyłączeniem rurociągów). Elementem najnowszej transzy restrykcji jest również rozszerzenie czarnej listy osób, które będą miały zakaz wjazdu do unijnych krajów i zablokowane aktywa w Europie. Żeby nowe sankcje mogły wejść w życie, decyzja polityczna musi być jednak przekształcona w prawną. W środę prace nad tym prowadzili ambasadorowie państw członkowskich UE.

Węgry blokują sankcje

Ambasadorowie – jak podaje Polskie Radio – mieli rano przygotowany tekst do zatwierdzenia, precyzujący szczegóły techniczne i prawne dotyczące embarga na import ropy z Rosji. Ale po rozpoczęciu dyskusji na ten temat, ku zaskoczeniu wielu, ambasador Węgier zażądał wykreślenia z szóstego pakietu sankcyjnego zwierzchnika Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarchy Cyryla. Przypomnijmy, że w projekcie wniosku o objęcie Cyryla sankcjami napisano, że jest jednym ze znaczących zwolenników rosyjskiej napaści na Ukrainę i przedstawia ją jako wojnę ze złem.

Węgrom nie chodzi jednak tylko o Cyryla. Jak dowiedziała się nieoficjalnie brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, Budapeszt zażądał kolejnych ustępstw w sprawie embarga na import ropy i wydłużenia z obecnych sześciu miesięcy do trzech lat możliwości sprzedaży na inne rynki produktów rafineryjnych z rosyjskiej ropy. Większość unijnych ambasadorów, w tym przedstawiciel Polski, uznała, że to złamanie politycznych ustaleń ze szczytu i nie zgodziła się na żądania Węgier. Spotkanie zakończono.

Dziś ambasadorowie państw członkowskich UE podejmą kolejną próbę znalezienia porozumienia ws. sankcji. Do spotkania dojdzie w Luksemburgu.

Czytaj też:
Weto w sprawie embarga się nie opłacało. Węgierski forint najsłabszy w historii