Morawiecki wskazuje różnice między sobą a Tuskiem. Chodzi o sytuację sprzed lat

Morawiecki wskazuje różnice między sobą a Tuskiem. Chodzi o sytuację sprzed lat

Mateusz Morawiecki, Donald Tusk
Mateusz Morawiecki, Donald Tusk Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
W poniedziałkowym wywiadzie dla TVP premier Mateusz Morawiecki nie szczędził uszczypliwości liderowi PO Donaldowi Tuskowi. Szef rządu zdradził m.in. jaka jest różnica między nim, a najdłużej urzędującym do tej pory premierem.

Premier Mateusz Morawiecki był gościem poniedziałkowego wydania programu „Gość Wiadomości”. Szef rządu pytany był m.in. o efekty wprowadzonej wraz z początkiem lipca obniżki podatków. – W skali całej Polski w kieszeniach podatników zostanie dodatkowe 15 mld zł. Oprócz tych 18 mld, które zostaną w ich kieszeniach ze względu na zmiany z początku roku – to m. in. podniesiona kwota wolna od podatku, jedna z najwyższych w Europie – powiedział Morawiecki.

„Jesteśmy partią niskich podatków”

Premier podkreślił, że trzy obniżki podatku dochodowego, jakie nastąpiły na przestrzeni ostatnich lat, miały miejsce za rządów Prawa i Sprawiedliwości – w czasach tzw. pierwszych rządów PiS (lata 2005-2007), w 2019 roku i obecnie. – Jesteśmy partią niskich podatków, to kolejne setki złotych, które rocznie w portfelu Polaków zostaną i złagodzą napięcia związane z wysokimi cenami – powiedział Morawiecki.

W wywiadzie szef rządu wiele miejsca poświęcił na krytykę przeciwników politycznych, podkreślając, że ich „prawdziwym programem” jest podnoszenie podatków. – Prawdziwy program naszych oponentów to właśnie podnoszenie podatków. Powiedział to pan Marek Belka, jeden z głównych ekonomistów po stronie opozycji. Oni mają doświadczenie po stronie podnoszenia podatków VAT i strzegłbym się przed tym, gdyby nie daj Boże doszli do władzy – stwierdził premier.

Morawiecki o różnicy między sobą a Tuskiem

Morawiecki podkreślał, że za czasów rządów PO nie było pieniędzy na 500 plus czy trzynastą i czternastą emeryturę, za to – jak stwierdził – Donald Tusk potrafił zadbać o własną emeryturę. Premier wskazał przy tym różnicę między sobą a szefem rządu w latach 2007-2014. Pan Tusk potrafił zadbać o własną emeryturę, zostawił funkcję premiera, uciekł do Brukseli, żeby zarabiać dużo pieniędzy. Akurat dość odwrotnie do mojej sytuacji, bo zarabiałem przed wejściem do polityki bardzo duże pieniądze i zostawiłem te pieniądze po to, żeby służyć ludziom i to jest jednak pewna zasadnicza różnica – powiedział Morawiecki.

Premier nawiązał tu do lat 2014-2015. W 2014 roku ówczesny szef rządu Donald Tusk po siedmiu latach rządów zdecydował się opuścić stanowisko, by objąć fotel szefa Rady Europejskiej. Rok później – po wygranych wyborach przez PiS – ówczesny prezes banku BZ WBK Mateusz Morawiecki zrezygnował z tej funkcji, by wejść do rządu Beaty Szydło i objąć tekę wicepremiera i ministra rozwoju (należy przypomnieć, że w czasach kierowania bankiem Morawiecki przez pewien czas był członkiem powołanej przez Tuska Rady Gospodarczej, będąc tym samym jednym z doradców ówczesnego premiera).

Czytaj też:
Gdy padło pytanie o Donalda Tuska, Andrzej Duda nie mógł powstrzymać śmiechu. Odpowiedź była krótka