Przypomnijmy, że Rada Polityki Pieniężnej podjęła dziś decyzję o podwyższeniu stopy referencyjnej NBP o 0,50 punktu procentowego do poziomu 6,50 proc. Decyzja ta była sporym zaskoczeniem, gdyż rynek oczekiwał wzrostu o co najmniej 0,75 punktów. Swoją decyzję Rada Polityki Pieniężnej tłumaczy w specjalnym komunikacie.
RPP zwraca uwagę, że choć koniunktura gospodarcza w drugim kwartale br. pozostawała korzystna, to dynamika aktywności gospodarczej obniżyła się, a w kolejnych kwartałach prognozowane jest dalsze spowolnienie wzrostu gospodarczego, zaś perspektywy koniunktury, zarówno w Polsce, jak i na świecie, obarczone są znaczną niepewnością.
RPP o inflacji
W komunikacie odniesiono się do najnowszych danych GUS dotyczących inflacji, która wyniosła w czerwcu br. 15,6 proc. rok do roku. – Wysoka inflacja wynika głównie z wcześniejszego silnego wzrostu światowych cen surowców energetycznych i rolnych – w znacznej części będącego konsekwencją rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie – oraz wcześniejszych wzrostów regulowanych krajowych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Inflacja jest także podwyższana przez efekty zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw i wysokie koszty transportu w handlu międzynarodowym – podkreśla RPP.
– Jednocześnie wzrostowi cen w Polsce sprzyja utrzymujący się wysoki popyt pozwalający przenosić przedsiębiorstwom wzrost kosztów na ceny finalne. Inflację ogranicza natomiast obniżenie części stawek podatkowych w ramach Tarczy Antyinflacyjnej. W nadchodzących kwartałach oczekiwane jest utrzymanie się oddziaływania czynników obecnie podwyższających dynamikę cen, w tym związanych z rosyjską agresją zbrojną przeciw Ukrainie – dodano.
RPP podkreśla, że podwyższanie stóp procentowych wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny „będzie oddziaływać w kierunku stopniowego obniżania się inflacji w kolejnych latach”. – Obniżaniu inflacji sprzyjałoby także umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki – podkreśla RPP.
Prognozy RPP
Rada prezentuje prognozy z których wynika, że – przy założeniu niezmienionych stóp procentowych oraz uwzględnieniu danych dostępnych do 22 czerwca br. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 13,2-15,4 proc. w 2022 roku, wobec 9,3 – 12,2 proc. w projekcji z marca tego roku. Z kolei w 2023 roku będzie to 9,8 – 15,1 proc., wobec wcześniejszej projekcji kształtującej się w przedziale 7-11 proc.
– Rada oceniła, że utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych – informuje RPP.
Rada Polityki Pieniężnej podkreśla, że jej dalsze decyzje będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę.
Czytaj też:
RPP planowała wziąć w sierpniu wolne od inflacji. Sytuacja się komplikuje