Zbiórka na Bayraktara dla Ukrainy. Potrzeba jeszcze 10 mln zł

Zbiórka na Bayraktara dla Ukrainy. Potrzeba jeszcze 10 mln zł

Bayraktar
Bayraktar Źródło:Shutterstock
Ponad 100 tys. Polaków wpłaciło środki na zakup Bayraktara, drona bojowego dla Ukrainy. Do zakończenia zbiórki pozostało jeszcze nieco ponad dwa tygodnie, a potrzebne jest jeszcze ok. 10 mln zł.

Przypomnijmy, że znany publicysta Sławomir Sierakowski wzorem Litwinów postanowił założyć zbiórkę na Bayraktara, nowoczesnego drona, który ma wesprzeć militarnie wojska Ukrainy. – Litwini zebrali środki błyskawicznie i firma produkująca Bayraktary postanowiła przekazać drona darmo Ukrainie a zebrane pieniądze przeznaczyć na pomoc ludności. Później to samo stało się z kolejną zbiórką na trzy Bayraktary! Czas na nas. Pamiętacie Buczę, Irpień, Mariupol? Weźmy udział w tej walce. Kupmy polskiego Bayraktara – czytamy na stronie zrzutka.pl.

Potrzebne jeszcze 10 mln zł 

Potrzebna kwota to aż 22,5 mln zł. W opisie zbiórki podkreślono, że suma jest wyjątkowo ambitna. Jak na razie jednak idzie ona dość sprawnie. W poniedziałek udało się zebrać połowę sumy, a w chwili powstawania tego tekstu na liczniku jest już prawie 12,5 mln zł, co oznacza, że potrzebne jest jeszcze ok. 10 mln zł. Na zakup drona złożyło się póki co ponad 112 tys. osób. Do zakończenia zbiórki pozostało 16 dni.

Twórca akcji w rozmowie z Interią nie ukrywa, że liczy na to, że wymaganą kwotę uda się zebrać, choć jak zdradza, usłyszał od Litwinów, że drugą połowę zbiera się trudniej niż pierwszą. – Litwini, którzy zebrali pierwsi, ostrzegli mnie, że drugą połowę zbiera się trudniej niż pierwszą, więc obawiam się, czy wszyscy będziemy dalej tak zmobilizowani. I to w wakacje, przy szalejącej inflacji, gdy prosimy o wpłaty na broń. Wybraliśmy najtrudniejszy możliwy okres, ale jednocześnie właśnie dlatego ta zrzutka ma sens, bo teraz Ukraińcom jest najtrudniej utrzymać uwagę zagranicy przy wojnie. Jest nas ponad 100 tys. osób, co samo w sobie już jest rodzajem wsparcia dla Ukraińców. Zaraz będzie ich więcej niż żołnierzy armii zawodowej (śmiech) – mówi Sierakowski.

Bayraktar TB2 to turecki dron, który wykonany jest przede wszystkim z kompozytów węglowych oraz aluminium. Ma 6,5 metra długości 12 metrów rozpiętości skrzydeł. Może latać z maksymalną prędkością 22 km/h, ale jego średnia prędkość przelotowa to 130 km/h. Maksymalna wysokość, na której może latać Bayraktar TB2, to 8,2 km, ale standardowo operuje na wysokości 5,5 km. Może pozostawać w powietrzu do 27 godzin.

Czytaj też:
Ukraińcy przejęli sprzęt Rosjan. Wykorzystali go do zestrzelenia pierwszego celu

Źródło: Wprost.pl, zrzutka.pl, Interia.pl