Ceny energii rosną, ale boom na fotowoltaikę hamuje

Ceny energii rosną, ale boom na fotowoltaikę hamuje

Farma fotowoltaiczna
Farma fotowoltaiczna Źródło: Tauron
Liczba instalacji fotowoltaicznych w Polsce spadła. To efekt niekorzystnych dla prosumentów zmian w przepisach.

W ostatnią środę, wczesnym popołudniem panele solarne wyprodukowały w Polsce 6711 MWh energii. To – jak zauważa „Rzeczpospolita” – 33 proc. naszego zapotrzebowania w tamtym momencie (gdyby doliczyć wiatraki zbliżylibyśmy się do 40 proc.). Gazeta zwraca uwagę, że rekord ten pada w momencie, gdy fotowoltaika nad Wisłą znalazła się w swoistym impasie.

Instalacji w naszym kraju ubywa. O ile na początku tego roku (luty-marzec) mieliśmy w tym zakresie swoisty boom – tylko w ciągu jednego miesiąca przybywało aż 75 tys. instalacji, to już w ciągu kolejnego kwartału (marzec-czerwiec) było to ok. 100 tys. Wyjaśnieniem spadku jest niekorzystna dla prosumentów zmiana przepisów, która nastąpiła wraz z początkiem kwietnia.

Niekorzystna zmiana dla prosumentów

Nowe regulacje wprowadziły rozwiązanie polegające na wartościowym rozliczeniu energii wyprodukowanej przez prosumenta w oparciu o wartość energii ustaloną docelowo według ceny z Rynku Dnia Następnego (RDN), czyli tzw. net billing. Oznacza to, że prosumenci mogą sprzedawać nadwyżki energii wprowadzone do sieci po określonej, hurtowej cenie, a za energię pobraną będą płacić jak inni odbiorcy. Prosumenci, którzy dołączyli do systemu przed zmianami, produkujący energię w instalacjach do 10 kWp rozliczają się w stosunku 1 do 0,8 (za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mogą pobrać 0,8 bez opłat).

Tymczasem w czwartek Komisja Europejska skrytykowała stan powietrza w Polsce. Bruksela przyznała, że co prawda dokonaliśmy pewnych postępów w tym zakresie, ale polskie miasta wciąż należą do najbardziej zanieczyszczonych w Europie z uwagi na przekraczanie wartości dopuszczalnych norm dotyczących pyłu drobnego i benzopirenu. KE zarzuca też naszemu krajowi brak pełnego wdrożenia unijnych przepisów dotyczących oczyszczania ścieków oraz zarządzania odpadami. Z danych, które przytacza „Rzeczpospolita” wynika, że aż 42 proc. śmieci ląduje na wysypiskach, co jest wskaźnikiem znacznie przewyższającym unijną średnią (24 proc.)

Czytaj też:
Prąd ze słońca napędzi oszczędności dla firm. Poradnik TAURONA dla biznesu

Źródło: Rzeczpospolita, Wprost.pl