– Bez nowelizacji ustawy wiatrakowej nie będzie możliwa pierwsza płatność – powiedział korespondentce RMF FM w Brukseli Katarzynie Szymańskiej-Borginon wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej, przypominając, że nowelizacja ustawy wiatrakowej jest jednym z najważniejszych kamieni milowych, których spełnienie jest konieczne do pierwszej wypłaty środków z KPO.
Ustawa wiatrakowa. Przyspieszenie prac
Tymczasem dziś okazało się, że projekty ustaw wiatrakowych – w tym rządowy, który ma zliberalizować tzw. zasadę 10 H – zostały skierowane do pierwszego czytania w sejmowych komisjach aktywów państwowych oraz samorządu.
Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział w Sejmie, że liczy na to, że temat „wiatraków" zostanie zamknięty na następnym posiedzeniu izby niższej parlamentu. – Co do wiatraków, liczymy na to, że na następnym posiedzeniu Sejmu będziemy te prace kontynuować, bo faktycznie jest to jeden, drugi właściwie istotny projekt w kontekście Krajowego Planu Odbudowy, jest autopoprawka rządu w tym zakresie. Liczę, że na następnym posiedzeniu Sejmu ten temat będzie zamknięty – powiedział Mueller.
Kolejne posiedzenie Sejmu planowane jest w dniach 25-26 stycznia br.
Rządowy projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej wpłynął do Sejmu w połowie lipca zeszłego roku. Przewiduje on, że decyzja o możliwości lokalizowania nowych lądowych elektrowni wiatrowych oraz o odblokowaniu możliwości rozwoju budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie tych elektrowni, będzie zależała od gmin. 13 grudnia ubiegłego roku rząd przyjął autopoprawkę do projektu noweli, która polegała na dodaniu rozwiązań umożliwiających partycypację lokalnej społeczności w korzyściach, jakie niesie lokalizacja na danym terenie elektrowni wiatrowej.
Czytaj też:
Sejm uchwalił zmiany w sądownictwie. Komisja Europejska reagujeCzytaj też:
Przełom ws. KPO? Nie chodzi tylko o pieniądze dla Polski, stawka jest większa