37 proc. – o tyle więcej za zdrowie zapłacimy w 2026 roku do ZUS

37 proc. – o tyle więcej za zdrowie zapłacimy w 2026 roku do ZUS

Dodano: 
Stetoskop
Stetoskop Źródło: Unsplash
Nie ma na to rady, chyba, że likwidacja działalności gospodarczej. W 2026 roku trzeba się liczyć ze wzrostem kosztów o 37 procent z powodu składki zdrowotnej do ZUS. Nowy Ład wciąż obowiązuje.

W 2025 roku składka zdrowotna jest obliczana od obniżonej podstawy wynoszącej 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Posłowie zgodzili się na reformę systemu, która miała przynieść jeszcze większe ulgi w płaceniu składek większości przedsiębiorców w 2026 roku, i to niezależnie od dochodów. Jednak ówczesny prezydent Andrzej Duda w maju 2025 roku zawetował proponowane zmiany. Od 2026 roku przedsiębiorcy mocno odczują wagę prezydenckiego weta.

Przedsiębiorcy zapłacą na zdrowie o 1411 zł rocznie więcej w 2026 roku

W 2026 roku przedsiębiorcy powrócą do wprowadzonego w 2022 roku przez rząd mateusza Morawieckiego zasad Polskiego Ładu, gdzie obciążenia były bardziej dotkliwe i uzależnione od pełnej wysokości minimalnego wynagrodzenia.

Podstawą do obliczenia składki zdrowotnej w 2026 roku będzie pełne minimalne wynagrodzenie, które wzrośnie o 3 proc. do 4 806 zł brutto. Z obliczeń firmy Grant Thornton wynika, że przedsiębiorcy zapłacą dodatkowo około 117,59 zł miesięcznie, co w skali roku daje sumę wyższą o 1411 zł. Oznacza to wzrost kosztów ponoszonych przez przedsiębiorców, którzy rozliczają się według skali podatkowej lub podatku liniowego, o ponad 37 procent w porównaniu do roku 2025.

Kto i dlaczego nie chciał obniżki składki zdrowotnej?

Przedsiębiorcy z wyższymi dochodami będą w 2026 roku płacić składki od rzeczywistego dochodu, co dla nich nie oznacza zmiany w kosztach. Dla przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem, stawki składki zdrowotnej również pozostaną bez zmian, uzależnione od poziomu przychodów.

Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił w kwietniu 2025 roku głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Przeciwko byli posłowie: PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu. O zawetowanie przepisów apelowali do prezydenta Andrzeja Dudy m.in. kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, kandydat Partii Razem Adam Zandberg, Porozumienie Rezydentów OZZL i Naczelna Izba Lekarska argumentując, że obniżenie składki pogorszy sytuację pacjentów i pogłębi kryzys ochrony zdrowia.

Czytaj też:
Dorabiasz do emerytury? Od 1 grudnia każda złotówka ma znaczenie

Źródło: PAP