Glapiński: Nie wejdziemy w recesję

Glapiński: Nie wejdziemy w recesję

Fabryka
Fabryka Źródło: Shutterstock / shinobi
W Polsce - według wszystkich danych na niebie i ziemi - nie wejdziemy w recesję - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.

Podczas dzisiejszego wystąpienia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński podkreślał, że inflacja w najbliższych miesiącach będzie spadać, musimy jednak liczyć się ze spadkiem wzrostu gospodarczego. Szef banku centralnego zaznaczył, że nie czeka nas recesja.

Glapiński o recesji

– W Polsce – według wszystkich danych na niebie i ziemi – nie wejdziemy w recesję – powiedział Glapiński. – Gospodarka nie zacznie się kurczyć. W wielu krajach zacznie się kurczyć, w Polsce będzie to tzw. miękkie lądowanie, czyli gospodarka po prostu zwolni. I po tej przerwie zacznie ponownie rosnąć. Proszę jednak pamiętać, że ten czas wolniejszego wzrostu to jest czas, kiedy zbliżamy się do poziomu zachodnioeuropejskiego, do tych najbogatszych krajów – dodał.

Przypomnijmy, że według zaprezentowanej wczoraj przez RPP projekcji PKB w tym roku znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale – 0,1 – 1,8 proc. (projekcja z listopada zeszłego roku zakładała – 0,3 – 1,6 proc.). Z kolei w przyszłym roku prognozowany jest wzrost PKB w przedziale 1,1 – 3,1 proc. (poprzednia prognoza zakładała 1 – 3,1 proc.). W 2025 roku – według marcowej projekcji – PKB wyniesie od 2 – 4,3 proc. (listopadowa prognoza wskazywała 1,8 – 4,4 proc.).

Jeśli zaś chodzi o inflację, to marcowa projekcja – przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 28 lutego 2023 r. – zakłada, że roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 10,2 – 13,5 proc. w 2023 roku, podczas gdy listopadowa projekcja wskazywała przedział 11,1 – 15,3 proc. W 2024 roku będzie to 3,9 – 7,5 proc., wobec 4,1 – 7,6 proc. prognozowanych w końcówce zeszłego roku. Z kolei w 2025 roku inflacja miałaby wynieść 2 – 5 proc. W tym wypadku projekcja jest bardzo zbliżona do poprzedniej, która zakładała 2,1 – 4,9 proc.

Czytaj też:
Glapiński: Mam dobre wiadomości. Na koniec roku inflacja będzie jednocyfrowa
Czytaj też:
Recesja w USA nieunikniona? Złe wieści z rynku nieruchomości

Źródło: WPROST.pl