Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan, ogłosił odkrycie na wschodzie kraju nowych złóż ropy naftowej, umożliwiających wydobywanie 100 tys. baryłek dziennie. Surowiec znajdujący się na głębokości 2,6 tys. metrów będzie wydobywany przy pomocy 100 szybów i – jak podkreślił Erdogan – zaspokoi 10 proc. dziennych potrzeb Turcji na ropę.
Nowe złoża ropy w Turcji
– Turcja nie będzie już krajem zależnym od importu energii, ale raczej takim, który energię może eksportować – powiedział Erdogan.
Prezydent Turcji podkreślił, że jedynym celem jego kraju jest niezależność energetyczna, gdyż podobnie jak przemysł obronny, niezależność energetyczna jest „niezbędnym elementem dla prawdziwej wolności kraju i narodu".
Informację o odkryciu nowych złóż ropy Erdogan ogłosił podczas uroczystości otwarcia największej w Europie elektrowni słonecznej składającą się z ponad 3,2 miliona paneli. Elektrownia zlokalizowana jest w południowej Turcji. Jej budowa rozpoczęła się w 2020 roku. Wytworzona tam energia ma zaspokoić gospodarstwa domowe zamieszkiwane przez dwa miliony ludzi.
Elektrownia słoneczna jest w stanie wygenerować rocznie 3 mln kWh prądu – wystarczająco, by zrezygnować z użycia paliw kopalnych wartych 450 mln dolarów. Elektrownia zwiększy udział energii słonecznej w ogólnej produkcji energii w Turcji o 20 proc.
Inflacja powyżej 40 proc.
Tymczasem Turcja wciąż zmaga się z wysoką inflacją. W kwietniu wyniosła ona 43,7 proc. w ujęciu rocznym, wobec 50,5 proc. w marcu. Ceny w Turcji dalej rosną, tyle że wolniej niż rok temu. W kwietniu poszły one w górę o 2,39 proc. w porównaniu z marcem., głównie w takich kategoriach jak: komunikacja, restauracje i hotele oraz żywność i napoje bezalkoholowe.
Czytaj też:
Prezydent Turcji otruty po spotkaniu z rosyjskim urzędnikiem? Mnożą się teorie spiskoweCzytaj też:
Koniec epoki „sułtana”? To może przypieczętować historyczną zmianę na szczytach władzy w Turcji