Złoto jeszcze nigdy nie było tak drogie. Padł nowy rekord

Złoto jeszcze nigdy nie było tak drogie. Padł nowy rekord

Złoto
Złoto Źródło:Shutterstock / Lisa-S
Złoto przebiło rekord z sierpnia 2020 roku. Najpopularniejszy z kruszców inwestycyjnych ustanowił właśnie nową najwyższą cenę w historii. Pomogły w tym działania Fedu.

Złoto jeszcze nigdy nie było tak drogie, jak w nocy ze środy na czwartek. Kruszec ustanowił swój nowy rekord, pobijając tym samym poziom z sierpnia 2020 roku.

Złoto najdroższe w historii

W nocy z 4 na 5 maja czasu polskiego zanotowano nowy rekord ceny złota. Za uncję kruszcu trzeba było zapłacić aż 2080 dolarów. O poranku cena ustabilizowała się ponownie na poziomie 2050 dolarów.

Wraz z najpopularniejszym kruszcem inwestycyjnym, który od zawsze traktowany jest jako bezpieczna przystań, czyli opcja inwestycyjna na trudne czasy, drożało także srebro. Jeszcze 2 maja za uncję trzeba było zapłacić 24,6 dolara, a obecnie cena przekracza 26 dolarów.

Fed pobudził cenę złota

Zdaniem analityków rynkowych, główny wpływ na osiągnięcie nowego rekordu ceny złota mają przede wszystkim działania Rezerwy Federalnej. Dużą zasługę ma także słaby dolar i problemy finansowe kolejnych amerykańskich banków. Ze względu na te wszystkie czynniki inwestorzy poszukują sprawdzonych i bezpiecznych rozwiązań.

Eksperci przypominają także, że po ostatnim komunikacie Fedu rośnie przekonanie, że już w drugiej połowie roku poziom stóp procentowych w USA może zacząć spadać. Tego typu nastroje przekładają się często na wzrost wartości złota, które jest instrumentem nieprzynoszącym stałego dochodu.

Stopy procentowe w USA w górę

Rezerwa Federalna zdecydowała w środę 4 maja o podwyżce stóp procentowych o 25 pkt bazowych. Tym samym przedział stopy funduszy federalnych znalazł się na poziomie 5-5,25 proc., najwyższym od 16 lat.

Rezerwa Federalna zasygnalizowała, że środowa podwyżka stóp procentowych może być na razie ostatnią. W wydanym przez Fed oświadczeniu zabrakło bowiem – obecnej w poprzednich komunikatach – formuły, iż należy spodziewać się konieczności dalszego podnoszenia stóp. Szef Rezerwy Federalnej Jerome Powell podkreślił, że jest to „znacząca zmiana”, aczkolwiek nie wykluczył dalszych podwyżek stóp procentowych. – Będziemy kierować się napływającymi danymi – podkreślił szef Rezerwy Federalnej.

Czytaj też:
Złoty pozostaje mocny wobec innych walut. To już trzeci miesiąc z rzędu
Czytaj też:
Ceny złota blisko rekordu. Kryzys pomaga inwestorom

Źródło: WPROST.pl