Nowe oznaczenia na produktach jeszcze w tym roku? Mają przeciwdziałać marnowaniu żywności

Nowe oznaczenia na produktach jeszcze w tym roku? Mają przeciwdziałać marnowaniu żywności

Wyrzucanie jedzenia
Wyrzucanie jedzenia Źródło: Shutterstock
Jeszcze w tym roku mają wejść w życie proponowane przez Komisję Europejską zmiany przepisów dotyczących oznaczania dat na produktach spożywczych. Pojawić się mają nowe zwroty, których celem jest skłonienie konsumentów do niemarnowania żywności.

Jak informowaliśmy w połowie marca, Komisja Europejska zaproponowała zmianę przepisów dotyczących oznaczania dat na produktach spożywczych. Jednym z proponowanych rozwiązań jest dodanie nowych zwrotów – obok „najlepiej spożyć przed" miałyby się pojawić również „często dobre dłużej" lub „często po upływie". Bruksela chce w ten sposób przeciwdziałać marnowaniu żywności.

Marnowanie żywności przez błędne rozumienie oznaczeń

Według unijnych badań nawet 10 proc. z 88 mln ton odpadów żywnościowych wytwarzanych rocznie w Unii Europejskiej ma związek z oznaczeniem dat i niewłaściwym ich rozumieniem przez konsumentów. Wielu z nich – jak wskazuje Bruksela – nie zwraca uwagi na różnicę pomiędzy „najlepiej spożyć przed” i „należy spożyć do". W efekcie wiele produktów ląduje w koszu, choć niektóre mogłyby być spokojnie nadal spożywane.

Propozycja Komisji Europejskiej czeka na rozpatrzenie przez Parlament Europejski. Jak informuje „Rzeczpospolita", zmiany mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Gazeta zwraca uwagę, że obecny system oznaczeń jest faktycznie znany specjalistom. W „najlepiej spożyć przed” występuje data, do której produkt zachowa swoje właściwości i nie zepsuje się. Dotyczy to takich produktów jak m.in. makaron, kasza, ryż, kawa, herbata, żółty ser, czy produkty w puszkach. Po dacie produkt nie musi być zepsuty i będzie można go spożyć, tyle że mało kto o tym wie. I to w przypadku tych produktów szykowane są zmiany.

W przypadku „należy spożyć do” określony jest termin, do którego produkt przechowywany w odpowiednich warunkach zachowa swoje właściwości i trwałość. Po upłynięciu terminu produkt jest uznawany za niebezpieczny i nie należy go spożywać. Dotyczy to m.in. nabiału, mięs, świeżych ryb, niepasteryzowanych soków, sałatek.

Marnujemy prawie 5 mln ton żywności rocznie

Szacuje się, że w Polsce marnujemy 4,8 mln ton żywności rocznie, co oznacza, że przeciętny Kowalski wyrzuca w tym czasie 153 kg jedzenia.

Czytaj też:
Polacy polubili ideę społecznych lodówek. Niektórych produktów nie wolno w nich umieszczać!
Czytaj też:
Szefowa KE obiecuje w Kijowie: będą kolejne sankcje na Rosję. Kreml wcześniej wysłał rakiety

Źródło: Rzeczpospolita, Wprost.pl