Inflacja w październiku. Glapiński podzielił się prognozami

Inflacja w październiku. Glapiński podzielił się prognozami

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło: PAP / Radek Pietruszka
W tym tygodniu poznamy ostateczne dane dotyczące inflacji we wrześniu. Tymczasem prezes NBP Adam Glapiński podzielił się prognozami dotyczącymi październikowej inflacji.

Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński udzielił wywiadu tygodnikowi „Sieci". W rozmowie pojawia się wątek niedzielnych wyborów parlamentarnych. Szef banku centralnego pytany jest, na ile ich wynik ważny jest z pozycji prezesa NBP.

Glapiński o najbliższych wyborach

– Bardzo ważny. Jeżeli prezesi innych banków centralnych mnie o coś pytają, to właśnie o to, czy po wyborach ukształtuje się stabilny i silny rząd. A jeżeli tak, to jaki i jaką będzie prowadził politykę. W tym kręgu rozumie się stawkę 15 października – mówi Glapiński.

Co szef NBP odpowiada? – Prawdę: że tak na pewno będzie, Polska pozostanie stabilnym, dobrze zarządzanym państwem. Widać, że rynki mają do naszego kraju, naszej gospodarki i instytucji państwowych duże zaufanie. Prowadzona przez ostatnie osiem lat polityka, sposób reakcji na przychodzące z zewnątrz kryzysy są oceniane jako wręcz wzorcowe. Wyniki polskiej gospodarki są tu niezaprzeczalnym argumentem – mówi prezes banku centralnego.

Pytany o to, czy problem dużej inflacji mamy za sobą, Glapiński odpowiada: – Tak, wyszliśmy z tego bolesnego kłopotu. Dokonana przez Radę Polityki Pieniężnej kolejna obniżka stóp pro- centowych o 0,25 pkt. proc. dowodzi, jak dobra jest sytuacja. I znowu: gdy to zapowiadałem, wylewano na mnie wiadra szyderstw. Ale to oni oszukiwali Polaków, ja mówiłem prawdę, miałem rację, wskazując na tymczasowość tego zjawiska.

Zdaniem prezesa NBP inflacji niestety nie można było uniknąć, ponieważ była ona wynikiem kryzysów zewnętrznych: pandemii, wojny, szoku energetycznego. – Tego nikt nie przewidział, podobnie jak tak szybkiego odbicia gospodarek po pandemii. Wybór, przed jakim staliśmy, dotyczył sposobu wyjścia z inflacji. Zrobiliśmy to tak, by skutki społeczne były jak najmniejsze. Zareagowaliśmy szybko – jedni z pierwszych, tuż po Czechach, podnosząc stopy procentowe z 0,1 do 6,75 proc. – podkreśla Glapiński.

Inflacja w październiku poniżej 7 proc?

W wywiadzie dla prawicowego tygodnika szef banku centralnego podkreśla, że obecnie „spadek inflacji jest szybki i zgodny z naszymi prognozami". – Już w październiku przewidujemy inflację poniżej 7 proc. – przewiduje szef NBP.

Przypomnijmy, że według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) inflacja we wrześniu wyniosła 8,2 proc. Ostateczne dane za poprzedni miesiąc będą znane w najbliższy piątek.

Czytaj też:
Kolejny członek RPP przeprasza za słowa Glapińskiego. Prezes mówił o „ogłupionych studentach”, uderzał w dziennikarzy
Czytaj też:
Inflacja w Polsce. Kampania odwróci korzystny trend?

Źródło: wPolityce.pl, Polskie Radio