Kredytobiorcy w niepewności. Nowy prezydent, nowe decyzje

Kredytobiorcy w niepewności. Nowy prezydent, nowe decyzje

Karol i Marta Nawroccy
Karol i Marta Nawroccy Źródło: PAP / Marcin Obara
Eksperci przewidują, że wybór Karola Nawrockiego może zahamować dalsze cięcia stóp procentowych w najbliższych miesiącach.

W opinii analityków banku Santander wybór Karola Nawrockiego na urząd prezydenta Polski może zmniejszyć szanse na dalsze obniżki stóp procentowych w nadchodzących miesiącach. Ich zdaniem Rada Polityki Pieniężnej, której przewodniczy Adam Glapiński, może powstrzymać się od dalszego luzowania polityki pieniężnej, mimo pojawiającej się przestrzeni wynikającej z niższej inflacji.

Zmiany w RPP

Eksperci wskazują, że prezydent ma istotny wpływ na skład RPP, ponieważ powołuje trzech jej członków, a także wskazuje kandydata na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Pierwsza taka decyzja przypadnie już w tym roku – w grudniu upływa kadencja Cezarego Kochalskiego. Kolejne nominacje możliwe będą dopiero po 2028 roku.

Rynki finansowe zareagowały na zwycięstwo Nawrockiego osłabieniem złotego, a ekonomiści spodziewają się również negatywnej reakcji giełdy i rynku stopy procentowej. Zwycięstwo kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość może – według analityków – prowadzić do zwiększenia niestabilności politycznej oraz wzrostu wydatków publicznych do wyborów parlamentarnych zaplanowanych na 2027 rok.

Będzie kolejna obniżka?

Z kolei ekonomiści ING Banku Śląskiego zwracają uwagę na spadającą inflację. Według danych GUS, w maju 2025 roku wyniosła ona 4,1 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym ceny spadły o 0,2 proc. W kwietniu inflacja wynosiła 4,3 proc. Ich zdaniem do lipca wskaźnik ten może zbliżyć się do celu inflacyjnego NBP, wynoszącego 2,5 proc., co stwarza przestrzeń do dalszego luzowania polityki pieniężnej.

Eksperci ING prognozują, że RPP może obniżyć stopy procentowe jeszcze w lipcu, wrześniu i listopadzie – po 25 punktów bazowych w każdej turze. W ich ocenie do końca 2025 roku referencyjna stopa procentowa może spaść do 4,5 proc., a w 2026 roku do poziomu 3,75 proc. Jeśli inflacja będzie spadać szybciej niż przewidywano, możliwe są także większe obniżki.

Czytaj też:
Giełda nerwowo reaguje na wyniki wyborów. Spore spadki
Czytaj też:
Rekordy wyborów. W tych gminach Nawrocki zmiótł Trzaskowskiego