Urzędnicy i służby mundurowe nie dostaną podwyżek. Burza po publikacji „DGP”

Urzędnicy i służby mundurowe nie dostaną podwyżek. Burza po publikacji „DGP”

Pensja minimalna
Pensja minimalna Źródło:Shutterstock
„DGP” dotarł do rządowych dokumentów, które pokazują, że pracownicy sektora budżetowego w Polsce nie mogą raczej liczyć na realny wzrost wartości swoich pensji w 2025 roku. Publikacja wywołała wściekłość wśród zwiąków zawodowych.

Polska zmaga się z wysoką inflacją, która drastycznie obniża wartość wynagrodzeń, a rosnące ceny żywności, energii i mieszkań pogłębiają trudności finansowe Polaków. Podwyżek od wielu lat domagają się szczególnie pracownicy sektora publicznego, ale wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie czeka ich nie wzrost, lecz spadek realnej wartości pensji

„DGP”: Nie będzie podwyżek dla budżetówki

W 2025 roku urzędnicy i służby mundurowe będą mogli liczyć na wzrost wynagrodzenia jedynie o 4,1 proc., co w praktyce oznacza wyrównanie z prognozowaną inflacją na ten sam poziom. De facto, przełoży się to więc na spadek realnej wartości ich pensji. Takie informacje zawiera dokument ministra finansów przekazany członkom rządu, do którego dotarł "Dziennik Gazeta Prawna".

Reakcje związków zawodowych nie pozostawiają złudzeń. Przedstawiciele tych organizacji są wściekli, ponieważ ich żądania były trzykrotnie wyższe. Domagają się wyjaśnień od rządu i zapowiadają protesty. W ich ocenie, pracownicy budżetówki już teraz borykają się z problemami finansowymi, a inflacja tylko pogłębia te trudności.

Rząd nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie dokumentów ujawnionych przez „DGP”. Minister finansów ma prowadzić jeszcze intensywne rozmowy w poszukiwaniu rozwiązania tego problemu, ale wiele wskazuje na to, że trudna sytuacja budżetowa kraju może ograniczać możliwości większych podwyżek.

Ministerstwo pod presją

Zgodnie z przepisami, rząd ma obowiązek przedłożyć do 15 czerwca propozycję średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na kolejny rok. Propozycja ta powinna zostać przedstawiona Radzie Dialogu Społecznego oraz ogólnokrajowym organizacjom związków zawodowych zrzeszających pracowników sfery budżetowej. Celem tego działania jest umożliwienie RDS i związkowcom wyrażenia swojej opinii na temat proponowanych wskaźników.

Publikacja „DGP” wywołała burzę w mediach. Eksperci podkreślają, że równoważenie budżetu państwa jest konieczne, jednak brak realnych podwyżek może negatywnie wpłynąć na gospodarkę. Ograniczenie siły nabywczej może spowodować spadek konsumpcji, co w efekcie odbije się na tempie wzrostu gospodarczego. Pracownicy budżetówki i związki zawodowe nie zamierzają bezczynnie czekać i zapowiadają kolejne działania w celu obrony swoich interesów.

Czytaj też:
„Jestem zamożny”. „Wprost” ustalił, w jakiej sytuacji Polacy tak o sobie myślą
Czytaj też:
Minimalne wynagrodzenie wzrośnie do ponad 5 tys. zł? Ministerstwo wyjaśnia

Opracował:
Źródło: Dziennika Gazeta Prawna