Renta wdowia coraz bliżej. Jest decyzja Senatu

Renta wdowia coraz bliżej. Jest decyzja Senatu

Posiedzenie Senatu
Posiedzenie Senatu Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Podczas dzisiejszego posiedzenia Senat zajął się nowelizacją ustawy ws. renty wdowiej. Senatorowie nie wnieśli poprawek, co oznacza, że los noweli zależy już tylko od prezydenta Andrzeja Dudy.

Pod koniec ubiegłego tygodnia posłowie poparli nowelizację ustawy ws. tzw. renty wdowiej. Dziś nowelą zajęli się senatorowie, którzy nie wnieśli poprawek, co oznacza, że ustawa trafi teraz na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

Przypomnijmy, że renta wdowia to rozwiązanie, które zakłada, że owdowiała osoba może łącznie pobierać swoje świadczenie oraz rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Impulsem do zajęcia się przez parlament zmianą przepisów był obywatelski projekt, który powstał z inicjatywy ponad 20 organizacji. Pod projektem podpisało się ponad 200 tys. obywateli.

Zgodnie z obecnymi przepisami, w razie zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada wypłaty jednego z nich. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

Renta wdowia. Jakie warunki trzeba spełniać?

W projekcie obywatelskim zaproponowano, aby owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku, bądź pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia. Posłowie przyjęli rządowe poprawki, zgodnie z którymi drugie świadczenie początkowo (od 1 lipca 2025 r. do końca 2026 roku) będzie wypłacane w wysokości 15 proc. (będzie można pobrać 15 proc. świadczenia zmarłego małżonka obok własnego świadczenia lub 15 proc. własnego i 100 proc. zmarłego małżonka). Wraz z początkiem 2027 roku nastąpi wzrost do 25 proc.

Wdowa lub wdowiec będą mieli prawo do wypłaty renty wdowiej w przypadku:

  • osiągnięcia wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1 (czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn);
  • pozostawania we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka;
  • nabycia prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1.

Nie będzie miało znaczenia, w jakim systemie emerytalnym byli małżonkowie. Jeśli mąż ma emeryturę z KRUS, a żona z ZUS, to każdemu z nich po śmierci małżonka będzie przysługiwać renta wdowia, o ile spełniają powyższe warunki.

Wnioski będzie można składać od 1 stycznia 2025 r., choć prawo do świadczenia będzie od 1 lipca przyszłego roku.

Czytaj też:
Polacy żyją coraz dłużej. Niepokoją jednak dane dotyczące mężczyzn
Czytaj też:
Renta wdowia – umiarkowany sukces Lewicy i wielki triumf Polski 2050

Źródło: Wprost