Cypr wysyła SOS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister finansów cypryjskiego rządu Wasos Sziarlis podczas konferencji prasowej w poniedziałek wyraźnie dał do zrozumienia, że zamierza zwrócić się do UE po pakiet ratunkowy 123RF 
Poniedziałkowa euforia na giełdach po przyznaniu unijnej pomocy hiszpańskim bankom trwała tylko chwilę. Pod koniec dnia z Nikozji nadeszła wiadomość, że następne do ratowania są banki cypryjskie, i to w trybie pilnym. Rentowność hiszpańskich i włoskich obligacji znów skoczyła powyżej 6 proc.
Minister finansów cypryjskiego rządu Wasos Sziarlis podczas konferencji prasowej w poniedziałek wyraźnie dał do zrozumienia, że zamierza zwrócić się do UE po pakiet ratunkowy przed końcem czerwca. Do tego czasu musi dokapitalizować Cyprus Popular Bank, drugi co do wielkości w kraju, kwotą 1,8 mld dol.

Cypryjskie banki zadrżały w posadach po akcji oddłużania Grecji. Bank Popular, jak podał Reuters, posiadał aż 3 mld euro w greckich bonach skarbowych. Ogromne straty poniósł też największy Bank of Cyprus.
 
Agencja ratingowa Moody’s ocenia, że cypryjski rząd będzie musiał dokapitalizować banki kwotą, która odpowiada wartości co najmniej 20 proc. PKB. Jednak Cypr nie może pożyczać pieniędzy na rynku obligacji, ponieważ jego wiarygodność kredytowa jest na poziomie śmieciowym. ? Trudno zgadnąć, skąd miałaby pochodzić pomoc, jeśli nie z UE ? powiedział wprost prezes Cyprus Popular Bank Michalis Sarris.

Jednak rząd, donosi Reuters, prowadzi rozmowy w sprawie pożyczki z trzecim krajem i są to prawdopodobnie Chiny. Cypr potrzebuje pieniędzy nie tylko na poratowanie banków. W przyszłym roku rząd będzie musiał spłacić ponad 2 mld euro krótkoterminowych długów. Już raz, w 2011 r., rząd ominął europejskich partnerów i poratował się pożyczką w wysokości 2,5 mld euro z Rosji.

Cypr jest najmniejszą gospodarką strefy euro z PKB wynoszącym niespełna 18 mld euro. Kraj jest w recesji. W tym roku Komisja Europejska spodziewa się na Cyprze spadku PKB o 0,8 proc. Dług publiczny kraju w 2008 r. nie przekraczał 50 proc. PKB. W zeszłym roku sięgał już 71,6 proc. Oprocentowanie 10-letnich obligacji sięga 14 proc. W zeszłym roku deficyt finansów publicznych wyniósł 6,3 proc. PKB.