Przełom minionego i obecnego tygodnia ponownie rozbudził obawy o sytuację fiskalną w strefie euro. Piątkowa akceptacja pomocy dla hiszpańskich banków została przyćmiona przez władze regionu Walencja, który zakomunikował, że zamierza się zwrócić o pomoc w obsłudze swojego zadłużenia finansowego do centralnego rządu Hiszpanii.
Z początkiem obecnego tygodnia negatywna presja na rynki wzrosła za sprawą niepokojących informacji (głównie w niemieckiej prasie) na temat możliwości wycofania wsparcia dla Grecji. Dodatkowo EBC poinformował, że od 25 lipca greckie obligacje nie będą mogły być wykorzystywane jako zabezpieczenie pożyczek. Dziś do Grecji ma dotrzeć komisja Trojki (KE, EBC oraz MFW), której celem jest zbadanie postępów we wdrażaniu reform fiskalnych w Grecji. Wyniki mają zostać opublikowane jednak dopiero we wrześniu. Od nich będzie zależała decyzja o wypłacie kolejnej transzy pomocy. Rynki obawiają się, że realizacja programu oszczędnościowego w Grecji okaże się spóźniona w związku z powtarzającymi się wyborami parlamentarnymi. Dodatkowo negatywna presja na rynki finansowe jest wspierana obawami, że niemiecki trybunał konstytucyjny zablokuje uruchomienie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM). Wyniki mają zostać opublikowane dopiero 12 września, co może nasilać obawy inwestorów w najbliższych tygodniach.
Największy wpływ na rynki w tym tygodniu z pewnością będą miały informacje napływające z krajów peryferyjnych strefy euro. Dodatkowo obecny tydzień obfituje w odczyty istotnych danych makroekonomicznych. Dziś poznamy wstępne wyniki indeksów PMI dla Niemiec, USA oraz strefy euro. Dodatkowo poznamy wyniki finansowe dla Apple’a (konsensus rynkowy zakłada wzrost do 10 dol. zysku na akcję). Z kolei w środę poznamy odczyt indeksu Instytutu Ifo obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców w niemieckiej gospodarce. Ewentualne pozytywne odczyty mogłyby odwrócić uwagę inwestorów od problemów fiskalnych niektórych krajów eurolandu i zahamować obecną wyprzedaż ryzykownych aktywów.
Na polskim parkiecie w tym tygodniu rozpocznie się sezon publikowania wyników finansowych za II kwartał. Rozpoczną go w środę wyniki prezentowane przez Telekomunikację Polską, a następnie w czwartek poznamy wyniki Orlenu. Jednakże przy obecnej zwiększonej awersji do ryzykownych aktywów oraz rynków rozwijających się możemy spodziewać się dalszej wyprzedaży na warszawskim parkiecie.
W razie braku poprawy ogólnego nastroju inwestycyjnego notowania WIG20 najprawdopodobniej będą testować wsparcie wyznaczone przez tegoroczne minima utrzymujące się na poziomie 2040 pkt.
Największy wpływ na rynki w tym tygodniu z pewnością będą miały informacje napływające z krajów peryferyjnych strefy euro. Dodatkowo obecny tydzień obfituje w odczyty istotnych danych makroekonomicznych. Dziś poznamy wstępne wyniki indeksów PMI dla Niemiec, USA oraz strefy euro. Dodatkowo poznamy wyniki finansowe dla Apple’a (konsensus rynkowy zakłada wzrost do 10 dol. zysku na akcję). Z kolei w środę poznamy odczyt indeksu Instytutu Ifo obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców w niemieckiej gospodarce. Ewentualne pozytywne odczyty mogłyby odwrócić uwagę inwestorów od problemów fiskalnych niektórych krajów eurolandu i zahamować obecną wyprzedaż ryzykownych aktywów.
Na polskim parkiecie w tym tygodniu rozpocznie się sezon publikowania wyników finansowych za II kwartał. Rozpoczną go w środę wyniki prezentowane przez Telekomunikację Polską, a następnie w czwartek poznamy wyniki Orlenu. Jednakże przy obecnej zwiększonej awersji do ryzykownych aktywów oraz rynków rozwijających się możemy spodziewać się dalszej wyprzedaży na warszawskim parkiecie.
W razie braku poprawy ogólnego nastroju inwestycyjnego notowania WIG20 najprawdopodobniej będą testować wsparcie wyznaczone przez tegoroczne minima utrzymujące się na poziomie 2040 pkt.