Grzegorz Zięba, KBC Securities: Słowna interwencja EBC

Grzegorz Zięba, KBC Securities: Słowna interwencja EBC

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Zięba, KBC Securities 
Na razie huśtawka rynkowych nastrojów w pełni, choć trzeba podkreślić, że na obniżanych obrotach i jak dotąd w wąskim zakresie. Od roku ciągle jesteśmy w trendzie bocznym i choć od kilku dni jest trochę bardziej „straszno”, to na wybicie dołem się nie zanosi.

Zresztą już wczoraj mieliśmy do czynienia ze 'słownymi interwencjami' ze strony szefa EBC, który powiedział, że bank centralny zrobi wszystko, by utrzymać jedność strefy euro. A strasznie było jak zwykle przez kraje południowej Europy, a wręcz przez ich regiony. Udało się podratować sprawę hiszpańskich banków, to przypomniały o sobie hiszpańskie prowincje, na początek Walencja, ale już mówi się o kolejnych, sprawa zaś zyskała miano 'kryzysu regionów'. Do tego tradycyjnie dokłada się Grecja ? większość decydentów zaczyna sobie zdawać sprawę, że Grecja to worek bez dna, i cierpliwość zaczyna się kończyć. Jeszcze nie wszyscy otrząsnęli się po ostatniej pomocy dla tego kraju (darowanie przeszło 100 mld euro długu), a już mówi się, że może on potrzebować kolejnych 200 mld euro. Tymczasem Grecy sprawiają wrażenie, jakby najmniej ze wszystkich przejmowali się swoimi kłopotami.
Wyżej opisane okoliczności plus ciągle słabe wskaźniki z gospodarki (w zasadzie polskiej i światowej), na poprawę których będziemy musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy, powodują, że wszystkim coraz trudniej wierzyć w rozpoczęcie hossy. Jednak rynek ma to do siebie, że lubi zaskakiwać. Może, przynajmniej krótkoterminowa, poprawa nastrojów nastąpi we wtorek, kiedy odbędzie się posiedzenie FOMC (nazywanego również FED). Gdyby Ben Bernanke zdecydował się na luzowanie polityki monetarnej (QE III), wzrosty mogłyby potrwać dłużej niż kilka dni. Mario Draghi wczoraj pomógł.

A tak na razie czekamy na piątkowe dane na temat amerykańskiego PKB (pierwszy odczyt) oraz na publikację indeksu zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan.