Nie mam młotka na nepotyzm mówi w rozmowie z „Rz” minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Minister zapewnia, że najważniejsze spółki należące do państwa są właściwie kontrolowane. Wyjaśnia jednak, że wobec decyzji personalnych w ich spółkach córkach państwo jest bezradne. ? Narzędzia do tego są bardzo słabe. Dlatego musimy wypracować rozwiązania prawne ? mówi minister.
Jego zdaniem część spółek córek powinna zostać sprzedana lub zlikwidowana. Według ministra lekiem na nepotyzm w państwowych firmach powinno natomiast być powołanie Komitetu Nominacyjnego, który odpowiadałby za dobór kadr do władz państwowych spółek.