Od garażu w Poznaniu po największy debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych. Na warszawskim parkiecie debiutuje dziś Allegro, największy polski portal aukcyjny. Początek handlu akcjami nowej spółki rozpoczął się piętnaście minut po rozpoczęciu dzisiejszych notowań. Chodziło głównie o względy techniczne i umożliwienie normalnego handlu innymi spółkami. Obawiano się o to, że ogromne zainteresowanie akcjami Allegro mogłoby zablokować giełdę.
– Będziemy kontynuować inwestycje i będziemy dalej zatrudniać – zapewnił Francois Nuyts, prezes Allegro podczas debiutu.
44 miliardy złotych
Podczas pierwszej emisji Allegro sprzedało akcje o wartości 10,5 mld złotych. Zainteresowanie udziałami w spółce było tak ogromne, że trzeba było dokonać redukcji proporcjonalnej. Cena jednej akcji wynosiła 43 zł. Przy tej cenie kapitalizacja spółki to 44 mld zł, czyli najwięcej na GPW.
Podczas dzisiejszego debiutu, cenę akcji ustalono na 65 zł. Chwilę później spadła ona do poziomu 60 zł, ale szybko nastąpiło odbicie.
Wcześniej przedział cenowy ustalono na 35-43 zł za akcję, zaś maksymalną cenę dla inwestorów detalicznych na 43 zł za akcję. Ostateczna cena akcji oferowanych jest taka sama dla inwestorów detalicznych i instytucjonalnych.
Inwestorom detalicznym przydzielonych zostanie 9 342 771 akcji oferowanych. Inwestorom instytucjonalnym przydzielone zostaną 236 238 624 akcje oferowane. Oferta obejmuje emisję 23 255 814 nowych akcji sprzedawanych, z której spółka spodziewa się pozyskać wpływy brutto w wysokości około 1 mld zł, oraz sprzedaż 190 293 225 istniejących akcji sprzedawanych przez dotychczasowych akcjonariuszy.
Czytaj też:
Dietl: Na rynku jest dużo wydrukowanego pieniądza. Kryzys sprzyja przejmowaniu firm