Po prostu będzie drożej. Wszystkie podwyżki podatków i opłat w 2021 roku

Po prostu będzie drożej. Wszystkie podwyżki podatków i opłat w 2021 roku

„Małpki” na sklepowej półce
„Małpki” na sklepowej półce Źródło: WPROST.pl / Marcin Klimkowski
W 2021 roku wzrosną opłaty, podatki, daniny i abonamenty. Ze swoich portfeli wydamy więcej niż w tym roku – nie ma co do tego wątpliwości. Co zdrożeje?

Nie za wszystkie podwyżki odpowiada rząd. Niektóre podatki wzrosną decyzją samorządów, inne dlatego, że jesteśmy – jako Polska – zobowiązani do wypełnienia zobowiązań europejskich. Z punktu widzenia płacącego nie ma to jednak wielkiego znaczenia, bo istotne jest uszczuplenie portfela. Za co zapłacimy więcej w 2021 roku?

Droższa telewizja. Wyższy abonament RTV

Decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podwyższony będzie abonament radiowo-telewizyjny. Abonament radiowy w styczniu 2021 roku wzrośnie o 50 gr (z 7 na 7,5 zł). Abonament telewizyjny wzrośnie o 1,8 zł (z 22,7 zł na 24,50 zł).

Podatki 2021. Tzw. podatek cukrowy

Opłata za słodzone napoje wyniesie 0,5 zł za 1 litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej i 0,1 zł za 1 litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna). Do tego dochodzi opłata zmienna wynosząca 5 gr za 1 gram cukru powyżej 5 gramów/100 ml.

Podatek od alkoholu w niewielkich butelkach („podatek od małpek”)

25 zł od 1 litra 100-proc. alkoholu sprzedawanego w butelkach poniżej 300 ml. „Setka” wódki 40 proc. zdrożeje 1 zł, „małpka” 200 ml o 2 zł.

Podatek od spółek komandytowych

Od 2021 roku spółki komandytowe i jawne będą płacić CIT. Nie płaciły do tej pory podatku dochodowego. Podatkiem CIT zostaną objęte spółki, w przypadku których podatnicy podatku dochodowego mający udział w zyskach spółek jawnych nie są ujawniani. Mowa o firmach mających siedzibę (lub zarząd) w Polsce.

Wyższa opłata przekształceniowa

Otwarte Fundusze Emerytalne miały zostać zlikwidowane w połowie 2020 roku. Pieniądze z likwidacji miały trafić na Indywidualne Konta Emerytalne. Z tytułu przekształcenia OFE w IKE pobierana będzie opłata odpowiadająca wartości 15 proc. aktywów netto klienta OFE. Wejście w życie ustawy jest bardziej niż prawdopodobne.

Podatek od psa. To zależy od poszczególnych gmin

Podatek od psa ustalają gminy. W tym roku podniesiono limity, do których można daninę podwyższyć. Teraz limit wynosi 125,40 zł, a wzrośnie do 130,30 zł.

Wyższy podatek od nieruchomości?

Wzrasta o wskaźnik inflacji (w I półroczu 2020 roku – 3,9 proc.). Ostateczną decyzję podejmują jednak gminy. Stawki wzrosną do 0,85 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej za budynki mieszkalne, do 0,99 zł od 1 m kw. powierzchni gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, do 24,84 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Podatek (opłata) targowy

Opłata targowa wzrasta do 823,11 zł (dziennie) z 792,21 zł (dziennie).

Podatek (opłata) uzdrowiskowy

Opłata uzdrowiskowa wzrasta z 4,48 zł (dziennie) do 4,66 zł (dziennie).

Podatek handlowy

Zapisany jest budżecie na 2021 rok, choć stosownej ustawy wciąż nie ma. Opłata ma wynosić 0,8 proc. miesięcznego obrotu między 17 mln a 170 mln zł i 1,4 proc. miesięcznego obrotu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Kwotę wolna to 204 mln zł. Podatek zakwestionowała Komisja Europejska.

Podatek reklamowy

„Dziennik Gazeta Prawna” napisał, że politycy Solidarnej Polski wpadli na pomysł opodatkowania reklam. Media musiałyby odprowadzać określony procent obrotów ze sprzedaży czasu reklamowego, powierzchni reklamowej i reklam internetowych. Podatek działaby analogicznie do podatku handlowego. Wejście w życie daniny w 2021 roku jest prawdopodobne, choć niepewne.

Podatek od plastiku

To podatek związany ze zobowiązaniami Polski wobec Unii Europejskiej. Wynosi 0,8 euro od 1 kg plastików niepoddanych recyklingowi.

Podatek od węgla

To pomysł Komisji Europejskiej, ale ma zostać przedstawiony w I półroczu 2021 roku, więc to nic pewnego. Polega na nałożeniu cła na produkty, przy wytwarzaniu których emitowane jest dużo CO2.

Podatek cyfrowy

Również planowany przez KE. Dotyczy firm, których obroty przekraczają 750 mln euro rocznie. Stany Zjednoczone są przeciwne, bo dotyczyłby głównie technologicznych gigantów – Apple’a, Google’a i Amazona.

Czytaj też:
Tadeusz Kościński: Czuję się jak św. Mikołaj, bo tylko obniżam podatki
Czytaj też:
Wyższe podatki 2021. O ile zdrożeją napoje słodzone i energetyki?