Jeff Bezos zaskoczył. Poparł znaczącą podwyżkę podatków dla firm

Jeff Bezos zaskoczył. Poparł znaczącą podwyżkę podatków dla firm

Jeff Bezos
Jeff Bezos Źródło:Shutterstock / lev radin
Najbogatszy człowiek świata poparł pomysł podniesienia podatków dla firm w celu finansowania inwestycji infrastrukturalnych.

Dość niespodziewanego poparcia dla planów prezydenta Joe Bidena udzielił najbogatszy człowiek świata Jeff Bezos. Założyciel Amazona przyznał, że firma „wspiera odważne plany inwestycyjne administracji prezydenta Bidena w rozwój amerykańskiej infrastruktury”. Zaraz potem dodał, że zdaje sobie sprawę, że tak duże inwestycje będą wymagały dodatkowego finansowania i wsparcia ze wszystkich stron. Tym samym - nie dosłownie, ale dość stanowczo - wsparł plany podniesienia podatków na korporacji, które zawiera najnowszy plan prezydenta USA.

Wyższe podatki dla biznesu

Drugi plan Joe Bidena zakłada inwestycje w infrastrukturę i rozwiązania proekologiczne. W planach jest budowa lub modernizacja 10 tys. mostów i 30 tys. kilometrów autostrad. Prezydent chce również dokonać dużych zmian na granicy infrastruktury i zdrowia publicznego. Chodzi o masową wymianę ołowianych rur, które nadal dostarczają wodę w części miejscowości w USA. W planie zawarto także wydatki na zwiększenie dostępności internetu szerokopasmowego i rozwój sieci ładowarek do aut elektrycznych. Cały plan ma kosztować około 2,3 bilionów dolarów.

Finansowanie tak dużej strategii rozwoju ma być po części sfinansowane przez największe przedsiębiorstwa. Administracja zakłada bowiem podniesienie podatku korporacyjnego z 21 do 28 proc. Zapowiedziano także rewizję części rozwiązań podatkowych, które pozwalały na uciekanie firm do tak zwanych rajów podatkowych, co poważnie uszczuplało wpływy do budżetu państwa.

Deklaracja zaskoczyła część komentatorów, gdyż do tej pory znany był z kreatywnego wykorzystywania części luk prawnych i możliwości obchodzenia niektórych zobowiązań podatkowych. Decyzja najbogatszego człowieka świata może być jednak jego jedną z ostatnich ważnych deklaracji na stanowisku prezesa, z którego zrezygnuje w trzecim kwartale 2021 roku.

Czytaj też:
Mimo koronakryzysu przybyło 660 miliarderów. Najbogatsi powiększyli majątek o pięć bilionów dolarów